Henryk Walczewski: Nowoczesne sądy muszą być „user friendly”

Warto rozważyć modernizację organizacji sądowej uwalniającą od pracochłonnych czynności, wspomagającą działalność orzeczniczą efektywniejszą legislacją, a nade wszystko digitalizację biurowości, akt i korespondencji.

Publikacja: 12.10.2022 13:18

Henryk Walczewski: Nowoczesne sądy muszą być „user friendly”

Foto: Adobe Stock

Termin „przyjazne użytkownikowi”, czyli „user friendly”, wymyślili Amerykanie. Nie bez powodu – bo żyją w państwie, w którym wolność gospodarcza i konkurencja są niezwykle ważne. Aby temu podołać, trzeba się bardzo starać, a uzyskanie przewagi konkurencyjnej jest bardzo trudne – lider musi oferować coś naprawdę wyjątkowego. Dzięki takim warunkom i motywacji to w USA powstało wiele rzeczy, które zadziwiają świat. Jednym ze sposobów tworzenia nieznanej wcześniej jakości i użyteczności jest filozofia produktów „przyjaznych użytkownikowi”. Poczynając od definicji:

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego