Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał ostatnio zabezpieczenie blokujące decyzje Izby Dyscyplinarnej SN w sprawie zawieszania sędziów. Czy w interesie polskich sędziów rzeczywiście muszą się wypowiadać się zagraniczne Trybunały?
Wynika to wyłącznie ze złej woli polityków obecnego obozu władzy, którzy od ponad sześciu lat usiłują podporządkować sobie sądownictwo, tak aby konstytucyjne zasady trójpodziału władzy i niezależności władzy sądowniczej stały się fikcją. Chodzi im o to, aby zyskać władzę zbliżoną do absolutnej. Taka władza gwarantuje im bycie ponad prawem i związaną z tym całkowitą bezkarność, przy czym, patrząc na to, jak zdefraudowane zostały środki przeznaczone na wybory kopertowe czy środki z Funduszu Sprawiedliwości, cel ten został już osiągnięty dzięki pełnej kontroli nad prokuraturą. Dalsza konsolidacja władzy zapewni również możliwość prześladowania przeciwników politycznych, czemu na razie stoją na przeszkodzie niezależne sądy. Bardzo wymowny jest fakt, że ETPC w ogóle zdecydował się na tego rodzaju zabezpieczenia w sprawach, w których skargi dotyczą bezpodstawnego odsunięcie sędziów od orzekania. Do tej pory stosował zabezpieczenia w sprawach najważniejszych wartości, takich jak ochrona życia ludzkiego, ochrona przed bezprawnym pozbawieniem wolności czy przed torturami. Oznacza to, że Polska jest postrzegana jako „chory człowiek Europy”, państwo, w którym zagrożone są absolutnie podstawowe standardy prawa do rzetelnego procesu. W przyszłości może to doprowadzić do naruszenia także innych praw chronionych europejską konwencją praw człowieka, co już obecnie dzieje się w Rosji czy na Białorusi, które nie respektują jej postanowień.
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości rozpoczęła prace nad zmianami w SN. Czy projekt prezydencki jest dla sędziów do przyjęcia?
Ten projekt jest absolutnie nie do przyjęcia ani dla sędziów, ani dla instytucji Unii Europejskiej czy ETPC. On nie rozwiązuje żadnego z nabrzmiałych problemów polskiego sądownictwa, do jakich doprowadziły prowadzone od ponad sześciu lat pseudoreformy.
Czytaj więcej
Do wyboru nowej Rady może dojść już w kwietniu. Pytanie tylko, czy będzie polityczna wola. Szanse są.