Piotr Wójcik: Udział w upolitycznionych wyborach do KRS obowiązkiem sędziego?

Nikt nie powinien mieć pretensji do sędziów, że nie chcą uczestniczyć w wyborach do organu, który budzi w nich tyle zastrzeżeń

Publikacja: 16.03.2022 10:25

Piotr Wójcik: Udział w upolitycznionych wyborach do KRS obowiązkiem sędziego?

Foto: Adobe Stock

W ostatnim czasie na internetowej stronie Sejmu opublikowano zgłoszenia kandydatów na sędziowskich członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz wykazy popierających ich sędziów. Już pobieżna analiza tych dokumentów skłania do wniosku, że kandydującymi do KRS i wspierającymi te kandydatury są w przede wszystkim sędziowie, którzy albo zasiadają już w Radzie, albo są (lub byli) prezesami sądów, albo są (lub byli) pracownikami Ministerstwa Sprawiedliwości (sędziowie delegowani i wiceministrowie), albo pełnią funkcje rzeczników dyscyplinarnych, albo bliscy członków KRS czy prezesów sądów, albo też są sędziami, którzy dzięki obecnej radzie uzyskali możliwość awansu w sędziowskiej hierarchii (sędziowie nominowani do sądów wyższych instancji czy powołani do Sądu Najwyższego, w tym do budzącej tak wiele zastrzeżeń Izby Dyscyplinarnej.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów