Krzysztof Kurosz: Chaosu w sądzie nie dostrzegam

Możemy pochwalić się jednymi z najwyższych w Polsce wskaźników mediacji – mówi Krzysztof Kurosz, prezes Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście.

Publikacja: 05.01.2022 10:47

Sędzia Krzysztof Kurosz

Sędzia Krzysztof Kurosz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Kieruje pan drugim pod względem wielkości sądem rejonowym w Polsce. Z jakim wynikiem sprawności kończy pana sąd rok 2021?

Gdy do sądów w całym kraju zaczyna wpływać coraz więcej spraw, których nie są w stanie rozpoznać w danym roku, spada wskaźnik pokrycia wpływu (stosunek spraw załatwionych do wpływających). Jednocześnie spada średnia czasu trwania postępowań. Największy sukces statystyczny jest zatem wówczas, gdy dochodzi do nadmiernego wpływu spraw. I odwrotnie – gdy do sądów zaczyna wpływać typowa liczba spraw albo mniejsza – to wzrasta wskaźnik pokrycia wpływu. Liczba załatwionych spraw rośnie wraz ze wzrostem wpływu. Mając większą liczbę spraw do załatwienia, w tym prostych, łatwiej dołożyć je dodatkowo na sesję, bo zajmują mało czasu). Jednostkowo sędziowie są rozliczani w oczach opinii publicznej z liczby załatwionych spraw, a nie z ich trudności. Do pewnego stopnia jest to uproszczenie, gdyż na wyniki wymiaru sprawiedliwości wpływa wiele czynników.

Pozostało 84% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego