Piotr Wójcik: Uboczne skutki sędziowskiej aktywności

Sędziów po „neo-KRS" jest już naprawdę wielu, lecz nadal traktuje się ich jak powietrze.

Publikacja: 22.12.2021 02:00

Piotr Wójcik: Uboczne skutki sędziowskiej aktywności

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Sędziowscy aktywiści nie próżnują. Udzielają wywiadów, znając odpowiedź na każde pytanie. Wygłaszają polityczne poglądy. Biorą udział w politycznych imprezach. Wsłuchują się z uwagą w przemówienie opozycyjnego lidera, by potem oklaskiwać go na stojąco wśród ludzi skandujących: „Zjednoczona opozycja! Zjednoczona opozycja!". Z zadowoleniem przyjmują wsparcie opozycyjnych partii i organizacji, których światopoglądowo-polityczne dążenia nie są dla nikogo tajemnicą.

Wchodząc w te relacje, nie zastanawiają się ani nad tym, czy rzeczywiście ułatwiają one spełnienie sędziowskich postulatów, ani nad tym, czy problemy z praworządnością nie są wykorzystywane przez innych do osiągania ściśle politycznych celów. W rezultacie nie rozumieją, że wybierając tego rodzaju ścieżki, narażają całe reprezentowane przez siebie środowisko na zarzut upolitycznienia. Nie czują, że osłabiają w ten sposób siłę i wiarygodność często przecież słusznych sędziowskich inicjatyw.

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe