Podział majątku dorobkowego bywa trudniejszy niż sam rozwód. Pokazują to trudne sprawy o podział niespłaconego kredytu frankowego czy domu – zwłaszcza wybudowanego na działce jednego z małżonków.
Można powiedzieć, że to szkolny błąd. Ale kiedy np. teściowie przekazują młodym małżonkom darowiznę, to trudno pytać, czy obojgu, czy tylko swemu dziecku. Ale gdy oni zaczynają budować dom, najczęściej inwestycję życia, to warto i trzeba wybiec myślą wiele lat naprzód i zadbać, aby w razie dzielenia był to wspólny majątek.
Czytaj więcej
Hipoteki na wspólnym dorobku nadal wiszą nad byłymi małżonkami mimo wielu orzeczeń Sądu Najwyższego.
Pokazuje to sprawa byłych małżonków, którzy w trakcie długiego zresztą małżeństwa wybudowali dom na działce należącej tylko do mężczyzny. I choć kobieta z dwiema córkami po rozwodzie nadal w nim mieszkała, mężczyzna wyprowadził się i sprzedał dom swoim kuzynom za wyraźnie zaniżoną cenę.
Sądy dwóch instancji uznały, że transakcja była ważna, gdyż nieruchomość była wyłącznie własnością byłego małżonka. Zgodnie bowiem z zasadą superficies solo cedit (art. 191 kodeksu cywilnego) własność nieruchomości rozciąga się na rzecz, która została z nią trwale połączona, a więc także na wzniesiony na niej budynek.