Wyniki Grand Prix Polski w Gorzowie Wlkp.:
Z pięciu Polaków, jacy wystąpili w gorzowskim Grand Prix, do półfinałów nie awansowali jadący z „dziką kartą” Krzysztof Kasprzak (choć dwa biegi wygrał) oraz dotychczasowy lider klasyfikacji generalnej Maciej Janowski. Nie jest to duża niespodzianka, bo zawodnikowi Sparty Wrocław gorzowski tor nigdy specjalnie nie pasował. W Grand Prix w Gorzowie wystąpił po raz trzeci i po raz trzeci nie zdołał zmieścić się w pierwszej ósemce.
Pozostała trójka Polaków zdobyła po osiem punktów w rundzie zasadniczej, co nie czyniło ich faworytami półfinałów. Po dwudziestu biegach najwięcej punktów na koncie miał natomiast powracający do świetnej formy Brytyjczyk Tai Woffinden – 13.
Pierwszy z półfinałów niespodziewanie wygrał Patryk Dudek, któremu wcześniej od niego wybierający pola startowe rywale nieopatrznie zostawili to wewnętrzne. Polak świetnie wyszedł ze startu, przypilnował krawężnika i dojechał do mety nawet przed Woffindenem. Drugi z półfinałów był - jeśli chodzi obsadę – kopią drugiego wyścigu z fazy zasadniczej. Wówczas wygrał Bartosz Zmarzlik przed Emilem Sajfutdinowem i Jasonem Doylem, a Piotr Pawlicki został wykluczony. W półfinale kolejność była już zupełnie inna. Poza zasięgiem rywali był Doyle, ale na drugiej pozycji, przy ogromnym aplauzie publiczności, dojechał Zmarzlik.
Finał dla faworyta gorzowskich kibiców zakończył się jednak tuż po wyjściu spod taśmy. Zmarzlik już na pierwszym łuku zjechał z toru z powodu defektu, tymczasem na prowadzeniu jechał Dudek. Nie dał jednak rady utrzymać pozycji przed niezwykle szybkim Woffindenem. Brytyjczyk łatwo wyprzedził Polaka pod bandą, a wyścig kończył z ogromną przewagą. Dudek przyjechał drugi.
Klasyfikacja generalna Grand Prix po 8 z 12 turniejów
Na prowadzenie w klasyfikacji generalnej wysunął się trzeci w Gorzowie Jason Doyle, który ma teraz trzy punkty przewagi nad Janowskim i cztery nad Dudkiem. Do walki o medale na dobre włączył się jednak Woffinden, który do Dudka traci tylko cztery punkty. Szósty jest Bartosz Zmarzlik, a dziesiąty Piotr Pawlicki.