Trybunał w Strasburgu: Sąd rodzinny musi reagować szybko. Polska zapłaci karę

Sąd rodzinny musi szybko reagować na zmiany sytuacji i podejmować decyzje w oparciu o już posiadane informacje – uznał Trybunał.

Publikacja: 02.12.2022 07:31

Trybunał w Strasburgu: Sąd rodzinny musi reagować szybko. Polska zapłaci karę

Foto: Adobe Stock

Sprawa zaczęła się w 2006 r., kiedy to przyszła skarżąca urodziła córkę. Z powodu choroby autoimmunologicznej po porodzie jej stan zdrowia – także psychicznego – pogorszył się. Wstępna diagnoza mówiła o zaburzeniach urojeniowych. Kobieta miała też stany lękowe, depresyjne oraz samookaleczała się. W 2009 r. jej mąż zabrał dziecko do swojego rodzinnego miasta – bez zgody żony. Uzasadniał to tym, że obawiał się, iż kobieta może psychicznie znęcać się nad córką.

Sprawa o ustalenie opieki i kontaktów zaczęła się jeszcze w tym samym roku. W jej toku kilkakrotnie zmieniano czas i liczbę kontaktów matki z córką, ale nigdy nie były one utrudniane. W 2011 r. mąż wniósł o rozwód, co spowodowało zawieszenie sprawy przed sądem rodzinnym –choć w tym czasie wydał on wiele postanowień zabezpieczających. W lipcu 2011 r. skarżąca wniosła o przyznanie dodatkowych kontaktów we wrześniu, listopadzie i grudniu 2011 r., jednak dopiero w lutym 2012 r. sąd zatwierdził ugodę w tej sprawie.

Jeszcze w tym samym roku Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że postępowanie rozwodowe jest zbyt długie (a zakończyło się ono w pierwszej instancji dopiero w maju 2013 r.), wskazując w szczególności na okres od lipca 2011 r. do lutego 2012 r., w którym sąd rozstrzygający sprawę nie podjął odpowiednich działań. SA przyznał za to kobiecie 2000 zł zadośćuczynienia. Choć orzeczono rozwód z winy męża, miejsce zamieszkania córki ustanowiono przy nim, jako że miała tam już znajomych, szkołę itp. Wskazywano też, że samo dziecko woli zostać z ojcem, choć dalej chce widywać się z matką. Finalnie strony doszły do porozumienia.

W 2014 r. kobieta złożyła jednak skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Ten uznał, że choć sąd krajowy przyznał skarżącej odszkodowanie, to było ono niewystarczające. Zdaniem składu orzekającego brak decyzji sądu we wskazanym wyżej terminie pozbawił skarżącą możliwości trzech spotkań z córką. ETPC wskazał, że choć sąd podejmował w tym czasie czynności (m.in. zasięgnął opinii biegłych i kuratora), to powinien podjąć decyzję wcześniej, w oparciu o już posiadane informacje. Trybunał nakazał Polsce zapłacić 2000 euro za naruszenie prawa skarżącej do życia rodzinnego i prywatnego.

Skarga: nr 73247/14

Czytaj więcej

Sąd odebrał Polce dziecko, bo zakochała się w kobiecie - jest wyrok ETPC

Sprawa zaczęła się w 2006 r., kiedy to przyszła skarżąca urodziła córkę. Z powodu choroby autoimmunologicznej po porodzie jej stan zdrowia – także psychicznego – pogorszył się. Wstępna diagnoza mówiła o zaburzeniach urojeniowych. Kobieta miała też stany lękowe, depresyjne oraz samookaleczała się. W 2009 r. jej mąż zabrał dziecko do swojego rodzinnego miasta – bez zgody żony. Uzasadniał to tym, że obawiał się, iż kobieta może psychicznie znęcać się nad córką.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe