Pracodawca może go jednak zmienić, wprowadzając dla ogółu zatrudnionych niedzielę od północy w sobotę do północy w niedzielę. Tak wynika ze wspólnego stanowiska Państwowej Inspekcji Pracy oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z 29 marca 2018 r., zajętego w odpowiedzi na pytanie Redakcji.
Narzucone ustawowo...
PIP i MRPiPS przyjęły, że od 1 marca 2018 r. niedziele dla pracowników podlegających pod ustawę z 10 stycznia 2018 r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni (DzU poz. 305) zostały zmienione i nie trwają już kodeksowo, ale obowiązują tak jak zakaz handlu, czyli od godz. 24.00 w sobotę do 24.00 w niedzielę. Co ważne, ta zmiana wynika z ustawy z przepisów bezwzględnie obowiązujących, a więc obowiązuje z mocy prawa, bez konieczności zmiany regulaminów pracy funkcjonujących u pracodawców. Zatem zarówno w przypadku, gdy pracodawca nie miał regulacji wewnętrznej na temat niedzieli (czyli zgodnie z art. 1519 k.p. trwała ona od 6.00 w niedzielę do 6.00 w poniedziałek), a także gdy miał ją inaczej uregulowaną (np. od 5.00 do 5.00 czy od 7.00 do 7.00), to i tak od marca we wszystkich takich podmiotach trwa ona od 24.00 w sobotę do 24.00 w niedzielę.
... ale nie dla wszystkich
Powyższa interpretacja od początku budziła kontrowersje i eksperci zastanawiali się, czy dotyczy ona ogółu zatrudnionych w placówce handlowej. W stanowisku z 29 marca 2018 r. uzgodnionym przez PIP i MRPiPS przyjęto jednak, że taka definicja dotyczy tylko pracowników wykonujących czynności związane z handlem. Na łamach tego stanowiska przyjęto zatem, że dla pracowników administracyjno-biurowych placówek handlowych obowiązuje dotychczasowe rozumienie niedzieli. Może ona zatem trwać od 6.00 do 6.00 lub inaczej w przypadku posiadania regulacji wewnętrznych w tym zakresie.
W praktyce oznacza to niemałe komplikacje przy rozliczaniu czasu pracy. W systemach kadrowo-płacowych trzeba bowiem ustawić dwie definicje niedzieli w zależności od grupy pracowników. W konsekwencji inaczej będą się liczyły dodatki za nadgodziny czy dni wolne od pracy.
Przykład: