W dobie pandemii centra handlowe były zamknięte przez całe miesiące, właściciele i najemcy stracili bezzwrotnie swoje przychody. Galerie handlowe już działają, ale po pierwsze ruch klientów jest mniejszy niż przed pandemią, a z drugiej strony niektórzy najemcy zamykają swoje salony, żeby ograniczyć koszta. Teraz doszło nowe zjawisko. Likwidacja, bankructwo galerii handlowych. 30 czerwca 2020 r. Centrum Handlowo - Rekreacyjne „Sukcesja" zostanie zamknięte" - takie oświadczenie wydał syndyk, który wszedł do spółki będącej właścicielem łódzkiego centrum na skutek ogłoszenia jej upadłości. Sukcesja jest pierwszą ofiarą COVID-19. Czy będą następne bankructwa? Jak wiadomo, oprócz sklepów odzieżowych, zazwyczaj w centrach handlowych mieszczą się też kina, siłownie, restauracje. Co mają zrobić najemcy Sukcesji? Czy istnieje możliwość odzyskania zainwestowanych środków? Co z umowami najmu?
Ważność i skuteczność umów
Umowy najmu lokali w sukcesji są nadal ważne i skuteczne, jeżeli lokale zostały wydane najemcom przed ogłoszeniem upadłości wynajmującego, a tak było w tym przypadku, umowy najmu nieruchomości upadłego wiążą strony (art. 107 ust. 1 Prawa Upadłościowego). W teorii zatem, zarówno syndyk, jak i najemcy centrum są nadal zobowiązani do realizacji umów najmu. W praktyce jednak wiadomo, że rada wierzycieli „Sukcesji" nie wyraziła zgody na dalsze prowadzenie przedsiębiorstwa przez syndyka. Umowy najmu nie zostaną w konsekwencji wykonane przez wynajmującego i najemcy centrum będą je mogli wypowiedzieć na normalnych zasadach. Normalnych, czyli przewidzianych w umowach najmu albo ogólnych przepisach Kodeksu cywilnego.
Czytaj także: Koronawirus: konflikty w galeriach handlowych a prawo
Należy w tym miejscu dodać, że syndykowi przysługuje szczególne uprawnienie do wypowiedzenia umów najmu, na podstawie postanowienia sędziego-komisarza, z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Z prawa tego syndyk może skorzystać nawet wówczas, gdy ani umowa najmu, ani Kodeks cywilny, takiej możliwości nie przewidywały. Sędzia-komisarz wydaje takie postanowienie, jeśli trwanie umów najmu utrudnia likwidację masy upadłości, albo gdy czynsze najmu odbiegają od przeciętnych czynszów za najem tego samego rodzaju (art. 109 Prawa Upadłościowego).
Ważne! Wobec braku możliwości prowadzenia przedsiębiorstwa upadłego, syndyk nie jest w stanie wykonać umów. Czynsze i inne należności nie mogą być w konsekwencji fakturowane.