Zgodnie z regulacją kodeksową, jeśli oświadczenie pracownika jest nieuzasadnione pracodawcy przysługuje prawo żądania od pracownika odszkodowania. Sytuacja pracodawcy jest jednak znacznie gorsza, gdy pracownik w ogóle w swoim oświadczeniu nie poda przyczyny rozstania.
Literalne brzmienie art. 61
1
k.p. oraz porównanie go z treścią art. 56 k.p. prowadzi do wniosku, iż pracownik, który w oświadczeniu nie wskaże żadnej przyczyny rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia jest w lepszej sytuacji niż pracownik, który chcąc dopełnić wymogów formalnych przytacza wymyślone okoliczności na uzasadnienie rozwiązania umowy. Jedynie ten drugi przypadek będzie uprawniał pracodawcę do domagania się odszkodowania na podstawie kodeksu pracy.
Czytaj także: Zwolnienie z pracy wymaga odpowiedniego uzasadnienia