Kiedyś pracownik otrzymywał zatem wynagrodzenie (zasiłek) za sam fakt nieobecności w pracy z powodu odosobnienia. Było to oczywiste i zasadne, gdyż w tamtym czasie możliwość pracy zdalnej czy telepracy prawnie nie istniała. Inne były warunki świadczenia pracy. Należy zatem uznać, że obecnie takie świadczenie jest przyznawane jedynie wtedy, gdy w wyniku odosobnienia pracownik jest niezdolny do pracy. Sama nieobecność z powodu odosobnienia nie wystarczy jeszcze do uznania, że pracownik nie może pracować.
Warto też podkreślić, że przed wprowadzeniem pracy zdalnej możliwości wykonywania pracy w miejscu i w okresie kwarantanny były znacząco ograniczone. Pracodawca nie miał bowiem jednostronnego narzędzie do zmiany miejsca wykonywania pracy. Dzisiaj taka możliwość istnieje wobec wprowadzenia instytucji pracy zdalnej (w mniejszym stopniu przy telepracy która wymaga wyraźnej zgody pracownika).
Wykładnia celowościowa
Art. 92 ma niewątpliwie charakter ochronny. Ma zapewnić pracownikowi wynagrodzenie (zasiłek) w przypadku wystąpienia określonych okoliczności, które uniemożliwiają wykonywanie pracy. W tych okolicznościach następuje swoiste naruszenie istoty stosunku pracy: jego ekwiwalentności. Pracownik nie pracuje, ale pracodawca nadal płaci co najmniej część wynagrodzenia. Dlatego też powyższy przepis należy interpretować zawężająco – wszędzie tam, gdzie praca może być wykonywana (a więc nie wystąpi niezdolność do pracy), obie strony stosunku pracy maja prawo oczekiwać zachowania ekwiwalentności. Po stronie pracodawcy oznacza to zapewnienie pracy zdalnej, a po stanie pracownika prawo do 100% wynagrodzenia.
Wynagrodzenie chorobowe czy normalne
Uznając, że w okresie kwarantanny pracownik może wykonywać pracę jeżeli jest to możliwe i pracodawca wyda polecenie pracy zdalnej, pracownik nie nabywa prawa do wynagrodzenia (zasiłku) chorobowego ale do normalnego wynagrodzenia. Skoro bowiem pracę wykonuje, to ma prawo do normalnego wynagrodzenia za tą pracę.
Jeżeli praca nie może być wykonywana i jest to niemożność pierwotna, to pracownikowi przysługuje wynagrodzenie (zasiłek) chorobowy w wysokości 80% wynagrodzenia.
Oczywiście, jeżeli w okresie kwarantanny pracownik zachoruje, to traci prawo (ale i obowiązek) pracy i jego sytuacja nie różni się niczym od osoby chorej nie objętej kwarantanną (za wyjątkiem prawa do przemieszczania się).
Bezzasadna odmowa wykonywania pracy zdalnej może przy tym narazić pracownika objętego kwarantanną odpowiedzialnością dyscyplinarną (kary porządkowe czy zwolnienie z pracy).
Powiadomienie pracodawcy
Oczywiście nałożenie kwarantanny na pracownika oznacza szereg problemów praktycznych. Pracownik powinien pamiętać, że ma obowiązek poinformowania pracodawcy o każdej swojej nieobecności niezwłocznie, nie później jednak niż drugiego dnia tej nieobecności. Ze względu na szczególny charakter kwarantanny i istniejącą możliwość wykonywania pracy, pracownik nie powinien zwlekać z przekazaniem takiej informacji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracodawca również był aktywny w tym zakresie, a nawet nałożył na pracowników obowiązek natychmiastowego poinformowania o kwarantannie w celu oceny możliwości czy zorganizowania pracy zdalnej.
Powrót do Polski
Szczególnym rodzajem kwarantanny jest kwarantanna nakładana na osoby wracające do Polski na podstawie Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego („Rozporządzenie").
Zgodnie z § 2 Rozporządzenia, osoba przekraczająca granicę państwową, w celu udania się do swojego miejsca zamieszkania lub pobytu na terytorium Polski, jest obowiązana odbyć, po przekroczeniu granicy państwowej, obowiązkową kwarantannę, o której mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 34 ust.5 Ustawy trwającą 14 dni licząc od dnia następującego po przekroczeniu tej granicy.
Co istotne obowiązek odbycia kwarantanny jest równoważny z obowiązkiem wynikającym z art. 34 ust.2 Ustawy, tj. objęcia obowiązkową kwarantanną osób zdrowych, które pozostawały w styczności z osobami chorymi na choroby zakaźne.
Ponadto, przy nałożeniu takiej kwarantanny nie wydaje się decyzji inspekcji sanitarnej. Tym samym kwarantanna zostaje nałożona z mocy prawa na skutek przekroczenia granicy państwowej.
Ze względu na powyższe zrównanie uwagi dotyczące możliwości wykonywania pracy na kwarantannie wynikającej z decyzji inspekcji sanitarnej dotyczące również kwarantanny powstałej na skutek przekroczenia granicy.
Problemem może być jedynie brak jakiegokolwiek oficjalnego potwierdzenia kwarantanny. Takim potwierdzeniem mogłoby być zaświadczenie Straży Granicznej o przekroczeniu granicy państwowej w określonym dniu. Można byłoby łatwo ustalić termin rozpoczęcia (i tym samym zakończenia) kwarantanny, co ma również niebagatelne znaczenie dla pracodawcy. Pracodawcy nie będzie zatem łatwo ustalić tego okresu, choć oczywiście może zwrócić się do inspekcji sanitarnej o przekazanie tych danych.
Reasumując, objęcie pracownika kwarantanną nie jest jednoznaczne z niewykonywaniem pracy i nabyciem prawa do wynagrodzenia (zasiłku) chorobowego. Jest istnieje możliwość pracy zdalnej (ewentualnie telepracy), to nic nie stoi na przeszkodzie, aby taka praca była wykonywana przez pracownika w okresie kwarantanny za normalnym wynagrodzeniem. Wtedy oczywiście pracownikowi nie będzie przysługiwało żadne wynagrodzenie ani zasiłek chorobowy. Warto korzystać z tej możliwości wobec drastycznych konsekwencji dla gospodarki (a więc także pracodawców i pracowników) jakie niesie ze sobą koronawirus.