Czy to jest koniec umów zawieranych przez telefon

Jeżeli przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie kontraktu przez telefon, to ma obowiązek potwierdzić jego treść utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku.

Aktualizacja: 31.12.2014 09:24 Publikacja: 31.12.2014 06:30

Czy to jest koniec umów zawieranych przez telefon

Foto: www.sxc.hu

Jednym z powszechnie stosowanych przez przedsiębiorców sposobów zawierania umów z konsumentami jest kontakt telefoniczny. Taki tryb, choć wiąże się dla konsumenta z pewną dozą niepewności, pozwala na zawieranie umów szybko, wygodnie i przy jednoczesnej minimalizacji kosztów.

Ustna ważna i skuteczna

Nie ma wątpliwości, że ustna umowa zawarta przez telefon jest ważna i skuteczna, zakładając, że ustawa dla danego rodzaju umowy nie przewiduje formy pisemnej pod rygorem nieważności (art. 73 kodeksu cywilnego). Przed wejściem w życie nowej ustawy o prawach konsumenta (25 grudnia 2014 r.) umowy zawierane telefonicznie nie miały szczególnej regulacji prawnej. Pewne obowiązki po stronie przedsiębiorcy wyznaczały w tym zakresie przepisy art. 6 poprzednio obowiązującej ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z  2000 r. nr 22 poz. 271 ze zm.), w tym ust. 3, wedle którego posłużenie się telefonem, wizjofonem, telefaksem, pocztą elektroniczną, automatycznym urządzeniem wywołującym lub innym środkiem komunikacji elektronicznej w celu złożenia propozycji zawarcia umowy mogło nastąpić wyłącznie za uprzednią zgodą konsumenta. Najpóźniej w momencie rozpoczęcia spełniania świadczenia przedsiębiorca był również zobowiązany do potwierdzenia konsumentowi na piśmie podstawowych informacji o przedsiębiorcy i przedmiocie umowy (art. 9 ust. 3 poprzedniej ustawy).

Ustawa o prawach konsumenta wprowadza nowe obowiązki po stronie przedsiębiorcy zawierającego umowy z konsumentami telefonicznie. Według art. 20 ust. 2, jeżeli przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon, ma obowiązek potwierdzić treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku. Oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy jest skuteczne, jeżeli zostało utrwalone na papierze lub innym trwałym nośniku po otrzymaniu potwierdzenia od przedsiębiorcy. Skuteczność tak zawartej umowy zasadniczo warunkuje zatem potwierdzenie na trwałym nośniku treści proponowanej umowy, a następnie utrwalenie oświadczenia konsumenta o zawarciu umowy.

Potwierdzenie, oświadczenie, utrwalenie

Kilka interesujących wniosków płynie z głębszej analizy powołanego przepisu, które z pewnością winny być wzięte pod rozwagę przez przedsiębiorców pozyskujących klientów poprzez kontakt telefoniczny.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, że wspomniany przepis nie wyznacza sposobu, w jaki oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy musi być złożone, na co słusznie zwracają uwagę w jedynym jak do tej pory komentarzu do nowej ustawy B. Kaczmarek-Templin i D. Szostek. Według autorów komentarza oświadczenie musi co prawda zostać utrwalone na trwałym nośniku, ale przepis ten milczy w kwestii sposobu jego złożenia, co oznacza, że należałoby dopuścić możliwość złożenia przez konsumenta takiego oświadczenia również ustnie, podczas rozmowy telefonicznej, które to oświadczenie następnie powinno zostać odpowiednio utrwalone.

Kolejne istotne spostrzeżenie dotyczy braku wskazania przez ustawodawcę podmiotu odpowiedzialnego za utrwalenie oświadczenia złożonego przez konsumenta. Z przepisu nie wynika bowiem, czy dla skuteczności tak zawartej umowy konieczne jest utrwalenie dokonane przez konsumenta, czy może dopuszczalne jest utrwalenie oświadczenia konsumenta także przez przedsiębiorcę. Wydaje się zatem, że w oparciu o wykładnię literalną przepisu należałoby opowiedzieć się za dopuszczalnością również ostatniego ze wskazanych przypadków.

I wreszcie art. 20 ust. 2 nowej ustawy nie wskazuje konkretnego momentu procesu zawierania umowy z konsumentem przez telefon, w którym powinno nastąpić potwierdzenie przez przedsiębiorcę treści proponowanej umowy utrwalonej na papierze lub innym trwałym nośniku. Ma to istotne konsekwencje dla całej procedury, gdyż oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy jest skuteczne wyłącznie wtedy, gdy zostało utrwalone na papierze lub innym trwałym nośniku po otrzymaniu takiego potwierdzenia od przedsiębiorcy. Istotne jest więc ustalenie, kiedy takie potwierdzenie zostało otrzymane i czy nastąpiło to we właściwym czasie.

Jak zatem powinno być

Analiza art. 20 nowej ustawy w sposób istotny przekłada się na ustalenie kształtu procedury zawierania umów z konsumentami przez telefon.

Według niektórych poglądów procedura ta powinna wyglądać następująco:

1. przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon;

2. po zakończonej rozmowie przedsiębiorca potwierdza konsumentowi treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku (np. poprzez wiadomość e-mail);

3. po otrzymaniu takiego potwierdzenia konsument przesyła przedsiębiorcy oświadczenie o zawarciu umowy utrwalone na papierze lub innym trwałym nośniku (i to jest chwila zawarcia umowy).

Tymczasem, przy uwzględnieniu powyższych spostrzeżeń można bronić poglądu, że możliwe jest zawarcie umowy przez telefon w następujących etapach:

1. przedsiębiorca proponuje konsumentowi zawarcie umowy przez telefon;

2. po zakończonej rozmowie przedsiębiorca potwierdza konsumentowi treść proponowanej umowy utrwaloną na papierze lub innym trwałym nośniku (np. poprzez wiadomość e-mail);

3. przedsiębiorca ponownie nawiązuje kontakt telefoniczny z konsumentem, proponując konsumentowi zawarcie tej samej umowy przez telefon, podczas której to rozmowy konsument składa ustne oświadczenie o zawarciu umowy (chwila zawarcia umowy);

4. przedsiębiorca utrwala na papierze lub innym trwałym nośniku oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy (warunek skutecznego zawarcia umowy).

W drugiej z wyżej opisanych procedur przedsiębiorca ponownie kontaktuje się telefonicznie z konsumentem, aby ustne oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy zostało złożone podczas tej rozmowy telefonicznej odbywającej się – co ważne – po otrzymaniu przez niego potwierdzenia treści umowy na papierze lub innym trwałym nośniku (wysłane przez przedsiębiorcę po pierwszej rozmowie telefonicznej). Zachowanie takiej kolejności jest konieczne, gdyż oświadczenie konsumenta złożone, zanim zostanie mu doręczone potwierdzenie treści proponowanej umowy, mogłoby budzić wątpliwości co do jego skuteczności. Przedsiębiorca następnie utrwala na papierze lub innym trwałym nośniku oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy, co – jeśli przyjąć wyżej przytoczoną literalną wykładnię przepisu – należałoby uznać za dopuszczalne.

Taki model jest bez wątpienia atrakcyjniejszy dla przedsiębiorcy, gdyż nie wymaga dla zawarcia umowy przez telefon żadnego pozytywnego działania konsumenta, innego niż złożenie ustnego oświadczenia woli o zawarciu umowy podczas drugiej lub kolejnej rozmowy telefonicznej z przedsiębiorcą. Co więcej, taka interpretacja zbliża tryb zawierania umów przez telefon określony w nowej ustawie do typowej procedury zawierania umów przez telefon funkcjonującej na gruncie poprzedniej ustawy, gdzie możliwość związania się przez konsumenta umową w wyniku ustnego oświadczenia złożonego podczas rozmowy telefonicznej nie budziła wątpliwości.

Jeśli natomiast przyjąć, że komentowany przepis należy czytać jako dopuszczający jedynie pierwszą z opisanych procedur, wymagającą wymiany pomiędzy stronami potwierdzenia treści umowy i oświadczenia konsumenta utrwalonych na papierze lub na innych trwałych nośnikach, to telefon zostanie w praktyce zredukowany jedynie do środka pozyskiwania kontaktów z potencjalnymi kontrahentami oraz przedstawiania oferty, bez możliwości samego zawarcia umowy.

Nie ma problemu z dyrektywą

Należy w tym miejscu wskazać, że stosowania drugiej z przedstawionych wyżej interpretacji nie wyklucza również treść art. 8 ust. 6 dyrektywy 2011/83/UE. Według tego przepisu w przypadku gdy umowa na odległość ma być zawarta przez telefon, państwa członkowskie mogą postanowić, że przedsiębiorca musi potwierdzić ofertę złożoną konsumentowi, który staje się związany dopiero po podpisaniu oferty lub przesłaniu swojej pisemnej zgody. Państwa członkowskie mogą również postanowić, że takie potwierdzenia muszą być przekazywane na trwałym nośniku.

Wynika z tego, że dyrektywa nie nakłada na polskiego ustawodawcę obowiązku wprowadzenia warunku związania się konsumenta umową dopiero po podpisaniu oferty lub przesłaniu pisemnej zgody. Użyte w przywołanym przepisie dyrektywy zwroty „państwa członkowskie mogą postanowić" wskazują, że jest to rozwiązanie opcjonalne, z którego, jak się wydaje w świetle literalnej wykładni przepisu art. 20 ust. 2 nowej ustawy, polski ustawodawca nie skorzystał. W rezultacie nie ma sprzeczności pomiędzy proponowaną interpretacją art. 20 ust. 2 nowej ustawy a przepisami dyrektywy.

Jakie będzie stanowisko UOKiK

Marcin Przybysz, aplikant adwokacki, associate w Kancelarii TaylorWessing e|n|w|c

Z punktu widzenia przedsiębiorcy bez wątpienia istotne jest stanowisko właściwych organów państwowych w omawianej obok sprawie. Jak wynika z ostatnich publikacji UOKiK dotyczących nowej ustawy, interpretacja komentowanego przepisu zdaje się niestety przybierać niekorzystny dla przedsiębiorców kierunek.

W opublikowanym w październiku 2014 r. poradniku dla przedsiębiorców czytamy, że konsument „po zapoznaniu się z propozycją, może potwierdzić wolę zawarcia umowy na powyższych warunkach, czyli złożyć stosowne oświadczenie na papierze lub na innym trwałym nośniku. Dopiero po złożeniu takiego oświadczenia w powyższej formie można uznać, że doszło do zawarcia umowy. Jeżeli konsument nie potwierdzi woli zawarcia umowy lub zrobi to w inny sposób niż na trwałym nośniku, uznaje się, że umowa nie została skutecznie zawarta". W dalszej części przytoczono przykład prawidłowo przeprowadzonej procedury zawarcia umowy przez telefon, który odpowiada pierwszej procedurze opisanej obok. Wedle zdania podsumowującego „z powyższego wynika, że umowa nie może zostać zawarta tylko na podstawie kontaktu telefonicznego. Niezbędna będzie wymiana oświadczeń woli za pomocą informacji zamieszczonych na trwałych nośnikach" (K. Lehmann; UOKiK, „Przepisy konsumenckie dla przedsiębiorców", Warszawa 2014, s. 24).

Według UOKiK konsument może zatem złożyć oświadczenie wyłącznie na piśmie lub innym trwałym nośniku, natomiast oświadczenie złożone ustnie podczas rozmowy telefonicznej uznać należałoby za bezskuteczne. Wyklucza to również możliwość późniejszego utrwalenia oświadczenia konsumenta przez przedsiębiorcę.

Można argumentować, że prezentowane przez UOKiK stanowisko jest zgodne z wykładnią funkcjonalną komentowanego przepisu. U jego podstaw legła zapewne potrzeba zapewnienia większej pewności po stronie konsumenta. Zwiększenie liczby czynności koniecznych do wykonania przez konsumenta jako warunku skuteczności umowy, w tym zwłaszcza utrwalonych na trwałym nośniku, ma, jak się wydaje, służyć temu właśnie celowi. Biorąc jednak pod uwagę treść polskiej regulacji, jak również generalnie przyjęty w doktrynie i praktyce prymat wykładni literalnej nad funkcjonalną, taka interpretacja może budzić pewne  wątpliwości. Stosowanie tej interpretacji wyklucza w zasadzie zawieranie umów przez telefon, co w sposób bardzo bezpośredni przełoży się na obroty dotkniętych tą regulacją przedsiębiorców. W przypadku ustawy, której celem jest w pierwszym rzędzie ochrona interesów konsumentów, nie jest to, co prawda, najbardziej przekonywujący argument. Tym niemniej, nawet słuszny postulat ochrony konsumentów nie powinien legitymować interpretacji doszukujących się w przepisach treści, których ustawodawca w nich nie zawarł. Jeśli rzeczywiście orzecznictwo UOKiK miałoby pójść w tym kierunku, to pozostaje mieć nadzieję, że doczeka się ono odpowiedniej korekty ze strony Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jednym z powszechnie stosowanych przez przedsiębiorców sposobów zawierania umów z konsumentami jest kontakt telefoniczny. Taki tryb, choć wiąże się dla konsumenta z pewną dozą niepewności, pozwala na zawieranie umów szybko, wygodnie i przy jednoczesnej minimalizacji kosztów.

Ustna ważna i skuteczna

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona