I zapowiada, że odpowiedzialność osób zarządzających będzie brana pod uwagę już w kolejnych postępowaniach. Kara nakładana na osobę, która płaci z własnej kieszeni, powinna bowiem skutecznie powstrzymywać przed naruszeniem przepisów, tym, bardziej, że będzie adekwatna do jej zarobków.
Ale za nicnierobienie również może grozić menedżerom kara i to w kontekście pomocy publicznej związanej z pandemią koronawirusa. Bo wystąpienie o subwencję z Polskiego Funduszu Rozwoju jest obowiązkiem, a nie uprawnieniem osoby zarządzającej spółką. I jeśli pomoc przysługuje przedsiębiorcy w znacznej wysokości, to menedżer nie może ot tak z niej zrezygnować. W przeciwnym razie powinien liczyć się z odpowiedzialnością karną na podstawie art. 296 kodeksu karnego, czyli za działanie na szkodę spółki.
Więcej na ten temat w dzisiejszym tygodniku Biznes w czasie pandemii. Zapraszam do lektury.
Czytaj w poradniku: