Dla wielu pracowników 15-minutowa przerwa w pracy jest tą chwilą, w której mogą się wyciszyć, odpocząć czy zjeść posiłek. Inni w tym czasie załatwiają prywatne sprawy. Tak też było w przypadku pracownika, który wykorzystał przerwę na złożenie wizyty w banku oraz w sklepie spożywczym. Wbrew zasadom obowiązującym u pracodawcy, pracownik nie odnotował opuszczenia miejsca pracy w godzinach służbowych w ewidencji wyjść. Miał pecha, bo w drodze powrotnej spotkał przełożonego. Ten odbył z pracownikiem krótką rozmowę o przyczynie i konsekwencjach służbowych opuszczenia miejsca wykonywania pracy w godzinach pracy.