Na pytania dotyczące zasad ustalenia dnia wolnego poprzedzającego święto zmarłych odpowiada Piotr Wojciechowski adwokat
- W tym roku 31 października wypada w poniedziałek, a 1 listopada we wtorek. Z pewnością wielu zatrudnionych chciałoby mieć więcej czasu na odwiedziny cmentarzy i zastanawia się, w jaki sposób wziąć wolne i wrócić do pracy dopiero w środę po Wszystkich Świętych?
Z pewnością dzięki temu dojazd na groby bliskich i powrót do domu mógłby być znacznie spokojniejszy i bardziej bezpieczny. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby ustalenie przez pracodawcę dla całej załogi dnia wolnego w poniedziałek 31 października br. W zamian za to szef może wskazać dzień pracy przypadający np. 5 listopada, w tzw. wolną sobotę. Przy takim rozwiązaniu istotne jest jednak to, aby u pracodawcy październik i listopad należały do tego samego okresu rozliczeniowego czasu pracy. Gdy tak nie jest, zaproponowane przeze mnie rozwiązanie jest niedopuszczalne.
- Co zatem radzić tym pracodawcom, którzy chcieliby pójść na rękę personelowi, a stosują jednomiesięczne okresy rozliczeniowe i październik oraz listopad są u nich odrębne?
W takiej sytuacji nie ma żadnych przeszkód, aby sobotą do odpracowania była ta poprzedzająca 31 października. Przykładowo 15 lub 22 października będzie pracujący, a poniedziałek 31 października – wolny. W ten sposób praca idealnie zamknie się w październikowym okresie rozliczeniowym, nie przerzucając odpracowania na listopad. To zresztą przecież powodowałoby w listopadzie godziny nadliczbowe.