Czas pracy: firmy transportowe muszą być gotowe na kilka wariantów

Jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna, że kierowcom nocującym w kabinach należą się za to dodatkowe ryczałty, przewoźnicy będą musieli je wypłacić. Przy odmiennym wyroku reakcja firm będzie uzależniona od etapu postępowania.

Publikacja: 03.11.2016 05:30

Czas pracy: firmy transportowe muszą być gotowe na kilka wariantów

Foto: 123RF

Na 24 listopada 2016 r. wyznaczono długo wyczekiwaną przez przedsiębiorców transportowych rozprawę przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie K 11/15. Dotyczy ona kwestii spędzającej od ponad dwóch lat sen z powiek właścicielom firm transportowych. Trybunał Konstytucyjny zajmie się oceną konstytucyjności przepisów o ryczałtach za noclegi kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe.

Tło sprawy

Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 12 czerwca 2014 r. (II PZP 1/14) spowodowała, że do sądów trafiła masa pozwów wobec firm transportowych o wypłatę zaległych ryczałtów za noclegi. Z uchwały tej wynika bowiem, że kierowcy samochodu ciężarowego mają prawo do dodatkowego świadczenia – ryczałtu za noclegi w podróży służbowej, nawet jeśli zapewniono im warunki do spania w kabinie pojazdu. Uprawnienie do takiego świadczenia SN wyprowadził z przepisów regulujących wypłatę należności z tytułu delegacji, ale skierowanych do pracodawców z państwowej sfery budżetowej i ich pracowników. Wiele sądów orzekających w tego rodzaju sprawach, uznając autorytet Sądu Najwyższego, podziela tezy tej uchwały i zasądza od przedsiębiorców wysokie kwoty na rzecz kierowców.

W odpowiedzi na to orzeczenie SN na początku 2015 r. Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska skierował do TK wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisów, na mocy których ryczałty za noclegi miałyby być wypłacane odbywającym podróże służbowe kierowcom zatrudnionym u pracodawców spoza państwowej sfery budżetowej. We wniosku zakwestionowano art. 775 § 2, § 3 i § 5 kodeksu pracy oraz przepisy rozporządzeń ministra pracy o należnościach za podróże służbowe (aktualnego i poprzedniego) w zakresie, w jakim miałyby one być stosowane do kierowców wykonujących transport drogowy (na podstawie art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców). W ocenie wnioskodawcy (i pracodawców – firm transportowych) przepisy te naruszają przede wszystkim konstytucyjną wolność prowadzenia działalności gospodarczej i zasadę równości wobec prawa. Ponadto zarzuca się im brak precyzyjności, co przeczy zasadzie zaufania do państwa i pewności prawa.

Od wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie może zależeć rozstrzygniecie sporów sądowych z udziałem wielu firm. Będzie on miał szczególne znaczenie dla tych spraw, w których sądy zawiesiły postępowanie do czasu wydania wyroku TK. W ten sposób sądy wskazały niejako, że ich rozstrzygnięcie zależy od wyniku oceny konstytucyjności przepisów.

Możliwe scenariusze

Jakie mogą być rozstrzygnięcia Trybunału i jak to wpłynie na sytuację firm transportowych toczących spory z kierowcami?

Na marginesie trzeba zwrócić uwagę na to, że w tej sprawie TK będzie orzekać na podstawie nowej ustawy z 22 lipca 2016 r. Wskutek wciąż aktualnych problemów z zakresem jej stosowania przebieg postępowania może przybrać skomplikowany obrót. Część przepisów nowej ustawy TK uznał bowiem za niezgodne z konstytucją, ale wyrok w tym zakresie nie został ogłoszony w dzienniku urzędowym.

Zasadniczo jednak sporne przepisy pozostają poza tematem tego artykułu (w szczególności chodzi o dopuszczalność zgłoszenia sprzeciwu sędziów do propozycji rozstrzygnięcia, co może spowodować odroczenie wydania wyroku o kolejne 3 miesiące). Artykuł przygotowano przy założeniu braku potrzeby stosowania tych przepisów.

Niezgodność z konstytucją

Orzeczenie wydane przez TK może mieć dwojaką treść:

- Trybunał stwierdzi, że zaskarżone przepisy są niezgodne z przepisami konstytucji lub

- Trybunał uzna, że zaskarżone przepisy są zgodne (albo nie są niezgodne) z konstytucją.

Zgodnie z konstytucją orzeczenie Trybunału wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Wyjątkiem są przypadki, w których TK postanowi określić inny termin utraty mocy obowiązującej zaskarżonych regulacji (o czym szerzej poniżej).

Wejście w życie wyroku w dniu jego ogłoszenia nie oznacza jednak, że zastosuje się go wyłącznie do stanów faktycznych przypadających po tym ogłoszeniu. Ma to doniosłe znaczenie w razie rozstrzygnięcia korzystnego dla branży transportowej, tj. stwierdzenia niezgodności kwestionowanych przepisów z konstytucją. Wyrok TK uznający określony przepis ustawy lub rozporządzenia za niezgodny z konstytucją ustanawia bowiem bezwzględny zakaz jego stosowania do jakichkolwiek sytuacji (w szczególności do stosunków prawnych sprzed ogłoszenia wyroku).

Jak przełoży się taki zakaz na postępowania o zapłatę ryczałtów będące w toku (te zawieszone i te niezawieszone), a jak na postępowania zakończone prawomocnymi wyrokami sądowymi? Chodzi tu oczywiście o wpływ rozstrzygnięcia TK na sytuację tylko tych pracodawców, którzy:

- nie określili w umowie o pracę ani w wewnętrznych regulaminach lub układach zbiorowych uprawnienia kierowcy do otrzymywania ryczałtów za nocleg,

- określili je w niższej wysokości, niż wynika z rozporządzeń lub

- wyraźnie takie uprawnienie wyłączyli.

Tylko w takich przypadkach sądy mogły bowiem zastosować przepisy, których konstytucyjność zakwestionowano we wniosku do TK.

Przede wszystkim po wydaniu wyroku TK będzie podstawa, aby podjąć uprzednio zawieszone postępowania sądowe, niezależnie od tego, czy do zawieszenia doszło na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 kodeksu postępowania cywilnego, czy na podstawie ostatnio wprowadzonego art. 177 § 1 pkt 31 k.p.c. Ten przepis właśnie wyraźnie zezwolił sądom zawiesić postępowania cywilne, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od treści orzeczenia wydanego w toczącym się postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym lub Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Można się spodziewać, że również postępowania zawieszone na zgodny wniosek stron (a istnieją takie przypadki w sprawach o zapłatę ryczałtów) zostaną podjęte na skutek złożenia przez strony wniosków o ich podjęcie.

Po podjęciu postępowań i przeprowadzeniu ewentualnych dowodów sądy będą wydawać wyroki. Ponieważ podstawą rozstrzygnięcia w tych sprawach byłyby przepisy, które Trybunał uznałby za niezgodne z konstytucją, powództwa w takich sprawach co do zasady powinny być oddalane jako bezpodstawne.

Natomiast postępowania, w których doszło już do wydania prawomocnych wyroków i zapłacenia zasądzonych nimi kwot, będą wznowione. W tym celu przewoźnik, którego zobowiązano do zapłaty ryczałtów kierowcy na mocy takiego prawomocnego wyroku, będzie musiał skierować do sądu drugiej instancji skargę o wznowienie postępowania (lub do sądu pierwszej instancji, jeżeli nie zaskarżono orzeczenia tego sądu). Co do zasady skargę taką należy wnieść w ciągu 3 miesięcy od wejścia w  życie wyroku TK.

W wyniku rozstrzygnięcia takiej skargi sąd powinien zmienić zaskarżony wyrok i oddalić powództwo kierowcy jako bezpodstawne. Jeżeli natomiast skarżący pracodawca zawrze w skardze odpowiedni wniosek, to sąd ponadto orzeknie o zwrocie kwot zapłaconych lub wyegzekwowanych tytułem ryczałtów.

Wyrok wchodzi później

Przy wydaniu orzeczenia o stwierdzeniu niezgodności zaskarżonych przepisów z konstytucją TK może ponadto określić inny termin utraty mocy obowiązującej tych regulacji niż dzień ogłoszenia wyroku. Maksymalny termin przesunięcia to 18 miesięcy.

Jeżeli TK skorzystałby z tego, nie oznacza to jednak, że wskutek późniejszej utraty mocy obowiązującej zaskarżone przepisy miałyby być stosowane do stanów faktycznych sprzed tej utraty mocy (będących przedmiotem sporów sądowych w toku). Innymi słowy, przepisy te po wejściu takiego orzeczenia w życie będą traktowane jako niezgodne z konstytucją od początku ich obowiązywania.

Opóźnienie wejścia wyroku TK w życie prowadziłoby jednak do odroczenia w czasie możliwości oddalania powództw przez sądy na mocy niekonstytucyjności przepisów. Co więcej, odroczeniu uległby też początek biegu terminu do składania skarg o wznowienie postępowań. Z tą ostatnią kwestią związany jest wzrost zagrożenia niewypłacalności kierowców, którzy otrzymali już od pracodawców zaległe ryczałty na podstawie prawomocnych wyroków. Im więcej czasu minie od zapłaty do złożenia skargi o wznowienie postępowania i następnie jej rozpoznania, tym większe prawdopodobieństwo wyzbycia się przez kierowców otrzymanych kwot i bezskuteczności egzekucji ewentualnych zasądzonych zwrotów.

W zgodzie z ustawą najwyższą

Gdyby jednak TK rozstrzygnął na niekorzyść firm transportowych, czyli uznał zgodność przepisów o ryczałtach z konstytucją, sytuacja przedsiębiorców nie będzie dobra. Taki wyrok potwierdziłby w zasadzie prawidłowość stanowiska Sądu Najwyższego. Na tej podstawie należy spodziewać się kolejnej fali wyroków uwzględniających powództwa o zapłatę ryczałtów, również w postępowaniach podjętych po ich wcześniejszym zawieszeniu.

Oczywiście mogą się zdarzyć składy sędziowskie, które postanowią kierować się swoją niezawisłością i przyjmować wykładnię przepisów przeciwną do tej zaprezentowanej w uchwale SN. Po takiej decyzji TK siła argumentacji kierowców i ich pełnomocników znacznie się jednak wzmocni, a liczba wyroków korzystnych dla firm transportowych radykalnie zmniejszy.

—Paulina Gromadzińska

Nawet 2 tygodnie później

Wyroku Trybunału można się spodziewać już w dniu rozpoznania sprawy, czyli 24 listopada 2016 r. Bardziej prawdopodobne jednak jest odroczenie wydania orzeczenia o maksymalnie 14 dni. Trybunałowi umożliwia to ustawa w sprawach o szczególnej zawiłości lub w przypadkach, gdy zachodzi inny ważny powód dla odroczenia.

Niezależnie od rodzaju rozstrzygnięcia uzasadnienie wyroku na piśmie Trybunał Konstytucyjny powinien sporządzić do miesiąca od ogłoszenia orzeczenia, a zatem najpóźniej do 8 stycznia 2017 r. Dopiero z niego dowiemy się, jakie motywy kierowały sędziami TK decydującymi o rozstrzygnięciu.

Zdaniem autorki

Paulina Gromadzińska, senior associate w Kancelarii Góralski & Goss Legal

Trudno określić prawdopodobieństwo wystąpienia każdego z możliwych scenariuszy w tej sprawie. Nadzieję dla firm transportowych stanowić może stanowisko oraz argumentacja przyjęta przez Trybunał Konstytucyjny przy okazji wyroku wydanego 4 października 2005 r. w sprawie K 36/03. Już wówczas TK zajmował się należnościami za podróże służbowe dla pracowników spoza sfery budżetowej. W tym wyroku wyraźnie rozróżnił sytuację pracowników tzw. budżetówki i pozostałych. Jako jedyny minimalny standard, który muszą respektować pracodawcy prywatni, przyjęto wysokość diety krajowej, a rozporządzenie uznano za regulację bezwzględnie obowiązującą tylko państwowych pracodawców.

W tej sprawie problem jest podobny, lecz dotyczy stricte kierowców i ustawy regulującej ich czas pracy. Racjonalne byłoby jednak, aby TK podtrzymał raz już wyrażone stanowisko. Nie można jednak pomijać przeciwnej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego ani poglądu ministra pracy, który w toku postępowania przed TK wskazał, że nie ma podstaw do zarzucania zaskarżonym przepisom niezgodności z ustawą zasadniczą.

Na 24 listopada 2016 r. wyznaczono długo wyczekiwaną przez przedsiębiorców transportowych rozprawę przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie K 11/15. Dotyczy ona kwestii spędzającej od ponad dwóch lat sen z powiek właścicielom firm transportowych. Trybunał Konstytucyjny zajmie się oceną konstytucyjności przepisów o ryczałtach za noclegi kierowców wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe.

Tło sprawy

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego