Inne ważne przyczyny
Katalog innych ważnych przyczyn może zawierać bardzo różne powody do rozwiązania spółki. Zacząć należy od ponownego poruszenia zagadnienia konfliktu między wspólnikami, na który powołać należy się, gdy nie jest on tak zaawansowany, że definitywnie uniemożliwia osiągnięcie celu spółki, jednak jest na tyle poważny, że wspólnik czy członek organu uważa, że z jego powodu spółkę powinno się rozwiązać. Spółka z o.o. to niewątpliwie wspólnota kapitału, a nie ludzi, jednak nie da się zaprzeczyć, że dobre czy poprawne stosunki między jej wspólnikami są bardzo pożądane i czasem po prostu konieczne dla jej dalszego funkcjonowania.
Należy jednak pamiętać, że przyczyna nie może dotyczyć tylko jednego wspólnika lub wspólników mniejszościowych. W takim wypadku przysługuje bowiem powództwo o wykluczenie wspólnika, nie trzeba rozwiązywać spółki. W orzecznictwie uznano, że ważna przyczyna rozwiązania spółki istnieje, gdy w szczególnie jaskrawy sposób władze spółki, wykorzystując większość wspólników, pozbawiają jednego wspólnika tak istotnych uprawnień, że dalsze jego uczestnictwo w spółce staje się dla niego bezprzedmiotowe, wystąpienie zaś ze spółki lub zbycie udziału, za cenę odpowiadającą jego wartości, jest niemożliwe, a odzyskanie powyższych uprawnień w innej drodze – nadzwyczaj utrudnione (Sąd Najwyższy we wspomnianym już wyroku o syg. II CKS 18/09). Uznanie powództwa o rozwiązanie spółki w tym przypadku może mieć jednak miejsce niezwykle rzadko. Sąd nie rozwiąże bowiem dobrze prosperującej spółki tylko z uwagi na złe traktowanie jednego wspólnika, gdyż byłoby to niekorzystne dla obrotu gospodarczego.
Pozostałymi przyczynami mogą być niemożność dokonania wyboru władz spółki, trwałe konflikty między członkami zarządu, brak zainteresowania sprawami spółki czy notoryczne wykorzystywanie pozycji wspólnika większościowego. Katalog ten pozostaje otwarty, dlatego ani doktryna, ani tym bardziej orzecznictwo nie poruszyło jeszcze wszystkich możliwych przypadków.
Przykład
W 2013 r. po długim postępowaniu, Sąd Apelacyjny w Krakowie (I ACa 169/13) wydał wyrok w sprawie o rozwiązanie jednej z dużych małopolskich spółek, zajmującej się działalnością inwestycyjną. Przez lata dochodziło w spółce do nadużywania pozycji większościowej, którą posiadał jeden wspólnik. Miało także miejsce łamanie prawa w postaci choćby fałszowania podpisów wspólników sprzeciwiających się danym uchwałom. Poza tym spółka w statucie określiła swoją działalność jako budowlaną, handlową, usługową i badawczą, a prowadzenie jej nie było możliwe w ówczesnym stanie finansów spółki, który nie zmieniał się przez kilka lat (praktycznie brak środków, dochody pokrywające tylko bieżące wydatki). Nie prowadzono księgi udziałów, wspólnicy spierali się, co do ich wielkości. Doszło nawet do tymczasowego aresztowania wspólnika większościowego i postawienia mu zarzutów w postępowaniu karnym, przez co zupełnie stracił on zaufanie pozostałych udziałowców. W tym przypadku sąd rozwiązał spółkę z o.o. uzasadniając to właśnie niemożliwością osiągnięcia celu, a także innymi ważnymi przyczynami, tj. sposobem wykonywania uprawnień i sposobem działania wspólnika większościowego, wykorzystującego dla własnych celów stworzoną przez wspólników w drodze porozumienia strukturę.
Zdaniem eksperta
Grzegorz Pobożniak, adwokat, partner w Kubas Kos Gałkowski