Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku z 14 marca 2019 r. (II PK 311/17).
Spółka z o.o. domagała się zasądzenia od pozwanego – byłego pracownika kwoty 60 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem kary umownej za naruszenie zakazu konkurencji (30 000 zł) i naruszenie zobowiązania do zachowania w poufności informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa (30 000 zł). Wyrokiem z 8 listopada 2016 r. sąd I instancji częściowo uwzględnił powództwo i zasądził od pozwanego na rzecz spółki łącznie kwotę 53 760 zł wraz z odsetkami ustawowymi. Pozwany zaskarżył ten wyrok apelacją. Wyrokiem z 30 maja 2017 r. sąd II instancji oddalił apelację. Ustalił, że pozwany był zatrudniony w spółce na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony od 1 września 2011 r. do 31 sierpnia 2013 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku koordynatora ds. ochrony. Z uwagi na zajmowane stanowisko pracy miał pełny dostęp do treści umów handlowych zawieranych z klientami spółki. Posiadał pełną wiedzę dotyczącą m.in. stawek agentów ochrony, kosztów ich zatrudnienia, a także marży. Pozwanego i powódkę łączyła także umowa o zakazie konkurencji i zachowaniu tajemnicy przedsiębiorstwa. Zgodnie z nią były pracownik zobowiązał się zapłacić spółce 30 000 zł tytułem kary umownej za każdy przypadek naruszenia zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy i 30 000 zł za każdy przypadek naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa po ustaniu stosunku pracy.