Zamówienia publiczne w sektorze IT

Powodzenie wdrożenia systemu informatycznego zależeć będzie w dużej mierze od postępowania stron umowy według określonego sposobu działania, tzw. metodyki. W polskich przedsiębiorstwach podejście „zwinne" zdobywa coraz więcej zwolenników.

Publikacja: 09.09.2021 14:12

Zamówienia publiczne w sektorze IT

Foto: Adobe Stock

Z wyborem dostawcy systemu informatycznego przez podmioty zobligowane do stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (ustawa Pzp) wiąże się wiele problematycznych zagadnień, zarówno od strony zamawiającego jak i dostawcy. Przede wszystkim to zamawiający, jako podmiot organizujący postępowanie na wybór dostawcy systemu informatycznego, odpowiedzialny jest za przygotowanie specyfikacji warunków zamówienia (SWZ), opisu przedmiotu zamówienia (OPZ) oraz wzoru umowy. Przygotowanie kompletnej i jasnej dla oferentów dokumentacji przetargowej odgrywa tu diametralne znaczenie. Z przepisów ustawy Pzp bowiem wynika, że to na zamawiającym spoczywa obowiązek opisania przedmiotu zamówienia w sposób jednoznaczny i wyczerpujący, za pomocą dostatecznie dokładnych i zrozumiałych określeń, uwzględniając wszystkie wymagania i okoliczności mogące mieć wpływ na sporządzenie ofert. Dlatego też, zamawiający będzie ponosił odpowiedzialność za wadliwość i niejednoznaczność zapisów dokumentów przetargowych zawsze wtedy, gdy błędy i niejasności te rzutować będą bezpośrednio na należyte wykonanie świadczenia przez dostawcę systemu informatycznego.

Pozostało 92% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Sądy i trybunały
Pijana sędzia za kierownicą nie została pouczona. Sąd czeka na odpowiedź SN
Sądy i trybunały
Manowska pozwała Bodnara, Sąd Najwyższy i KSSiP. Żąda dużych pieniędzy
Konsumenci
Bank cofa się w sporze z frankowiczami. Punkt dla Dziubaków