Ciemna strona przepisów o bezpośredniej zapłacie podwykonawcy

Nie negując postulatu ochrony podwykonawców, wykładnia prawa nie powinna być dokonywana w taki sposób, aby podmioty prawa cywilnego czynić odpowiedzialnymi za zobowiązania wynikające ze stosunków prawnych, w których nie uczestniczą.

Aktualizacja: 08.09.2021 15:57 Publikacja: 08.09.2021 11:57

Ciemna strona przepisów o bezpośredniej zapłacie podwykonawcy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Obowiązujące od początku br. nowe prawo zamówień publicznych (nowe p.z.p.) w zasadzie bez zmian przejęło rozwiązania mające chronić podwykonawców biorących udział w realizacji zamówienia na roboty budowlane obowiązujące na gruncie poprzednio obowiązującej ustawy – Prawo zamówień publicznych z 2004 r. (stare p.z.p.). Analogicznie jak w poprzednim stanie prawnym zasadniczym instrumentem ochrony podwykonawców jest dokonanie przez zamawiającego bezpośredniej zapłaty podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom biorącym udział w realizacji robót (art. 465 ust. 1 nowego p.z.p.) w przypadku stwierdzenia braku dokonania takiej zapłaty przez wykonawcę.

Pozostało 95% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów