Przedsiębiorcy apelują o jasne przepisy przed kolejną falą koronawirusa

Jeśli mają działać, to chcą już dziś wiedzieć jak. Bez zaskakiwania o północy nowymi przepisami. Był czas przygotować nas na czwartą falę – twierdzą firmy.

Aktualizacja: 01.09.2021 21:06 Publikacja: 01.09.2021 20:09

Przedsiębiorcy apelują o jasne przepisy przed kolejną falą koronawirusa

Foto: Adobe Stock

Liczba osób cierpiących na Covid-19 od kilku dni rośnie. Wiadomo więc, że wkrótce pojawią się nowe obostrzenia. Nikt dziś nie wie, gdzie i jakie. Przedsiębiorcy biją na alarm. Chcą się przygotować na najgorsze, ale państwo nie daje im szansy. Przepisów brak.

– Od miesięcy prosimy o przepisy, które pozwolą nam działać także w czasie lockdownu. Bez skutku – mówi „Rzeczpospolitej" Piotr Wolny, prezes Północnej Izby Gospodarczej. I podkreśla, że nadal nie ma regulacji, które pozwolą przedsiębiorcom: hotelarzom, restauratorom, prowadzącym parki wodne, baseny itd., weryfikować, czy klienci są zaszczepieni.

Czytaj też:

Firmy chcą, żeby rząd zapłacił odszkodowania za lockdown

– Potrzebne są także regulacje mówiące, jak dane klientów o szczepieniu przechowywać i jak się ich bezpiecznie pozbywać – mówi Piotr Wolny.

Maciej Gawroński, radca prawny w Kancelarii Gawroński & Partners, mówi naszej gazecie, że było dużo czasu, by przygotować przedsiębiorców na działanie w czasach ewentualnego ponownego lockdownu, nawet lokalnego. Mimo zebranych wcześniej doświadczeń nic się jednak nie wydarzyło.

– Wszystkie apele, listy i pisma do najwyższych władz pozostały bez odpowiedzi –zauważa radca prawny.

I trudno dziwić się rozgoryczeniu przedsiębiorców.

– Biznes nie chce, a w zasadzie nie może żyć od konferencji ministra zdrowia czy premiera do kolejnych ich wystąpień – uważa mec. Maciej Gawroński. – Przedsiębiorcy muszą znać twarde zasady przyszłego funkcjonowania – dodaje.

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego od miesięcy apeluje do premiera Mateusza Morawieckiego w imieniu branży. Hotelarze deklarują przygotowanie do przyjmowania gości, którzy wykonają testy na obecność koronawirusa lub też okażą dowód przebycia choroby pokazujący obecność przeciwciał.

Równolegle mogą sprawdzać i przyjmować gości zaszczepionych. To jednak wymaga wprowadzenia odpowiednich przepisów, które pozwolą na weryfikację, czy gość się zaszczepił, a także upoważnią do przechowywania danych wrażliwych. Zaświadczeniem, na podstawie którego hotele mogłyby przyjmować gości, jest Unijny Certyfikat Covid szeroko stosowany w państwach UE od 1 lipca 2021 r.

– Szukamy możliwości dialogu z Ministerstwem Zdrowia, by wprowadzić zasady, które przy ewentualnej czwartej fali pozwolą hotelarzom pracować, a klientom czuć się bezpiecznie – mówi „Rzeczpospolitej" Ireneusz Węgłowski, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

Liczba osób cierpiących na Covid-19 od kilku dni rośnie. Wiadomo więc, że wkrótce pojawią się nowe obostrzenia. Nikt dziś nie wie, gdzie i jakie. Przedsiębiorcy biją na alarm. Chcą się przygotować na najgorsze, ale państwo nie daje im szansy. Przepisów brak.

– Od miesięcy prosimy o przepisy, które pozwolą nam działać także w czasie lockdownu. Bez skutku – mówi „Rzeczpospolitej" Piotr Wolny, prezes Północnej Izby Gospodarczej. I podkreśla, że nadal nie ma regulacji, które pozwolą przedsiębiorcom: hotelarzom, restauratorom, prowadzącym parki wodne, baseny itd., weryfikować, czy klienci są zaszczepieni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Koniec 500+. Kiedy ostatnie wypłaty? 800+ na koncie już w grudniu?
Konsumenci
Nowy Sejm przyjął pierwszą ustawę. Dotyczy zakazu handlu w niedziele
W sądzie i w urzędzie
PESEL można już zastrzec. Jak to zrobić?
Prawo pracy
Szef może zablokować samowolną pracę po godzinach
Zdrowie
Ziobro na odchodne złożył wniosek do TK. Ma duże znaczenie dla lekarzy
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości