Klienci nie są najważniejsi. Pracownicy są najważniejsi. Jeśli zadbasz o swoich pracowników, oni zatroszczą się o klientów – twierdzi jeden z najpopularniejszych liderów biznesowych Richard Branson. Do zbliżonego wniosku dochodzi filozofia employee relations, która podobnie jak Branson zakłada, że motorem każdego biznesu są ludzie. Jak więc o nich zadbać, by stali się prawdziwym silnikiem odrzutowym firmy?
Pod pojęciem employee relations kryje się zarządzanie relacjami na linii pracodawca – pracownik. Dbanie o właściwą komunikację w firmie ma z jednej strony ograniczać nieporozumienia, z drugiej wpływać na efektywność zespołu i jego poszczególnych członków. Powszechnie wiadomo, że zadowolony pracownik to pracownik bardziej produktywny, lojalny i zaangażowany. Mniej powszechna jest wiedza na temat tego, co może zrobić firma, by pracownik był usatysfakcjonowany, a jego praca bardziej efektywna.
Jak podkopać morale
Żeby zrozumieć, dlaczego dbanie o employee relations jest tak ważne, dobrze wyobrazić sobie miejsce pracy, które jest dalekie od prawidłowego funkcjonowania. Jak pisze Daniel Goleman w swej książce „Inteligencja emocjonalna w praktyce. W jaki sposób inteligencja emocjonalna pomaga odnieść sukces zawodowy", głównymi sposobami pozbawiania pracowników motywacji i osłabiania ich morale są: przeciążenie pracą, brak swobody, skąpe wynagrodzenie, zanik więzi międzyludzkich, niesprawiedliwość oraz konflikty wartości.
Łatwo się domyślić, że efektami tego będą mniejsza gotowość do wypełniania obowiązków i znoszenia trudów, jak również zmniejszające się poczucie odpowiedzialności i niewiara w sukces – czyli wszystko to, co powinno składać się na definicję morale. Toksyczne relacje w zespole przekładają się na jego niską efektywność, a ostatecznie brak właściwego funkcjonowania. Dla firmy oznacza to nie tylko realne starty finansowe, ale i upadek istotnej dla zarządzania kultury organizacyjnej.
Dobre praktyki skutecznego zespołu
Myśląc o zarządzaniu relacjami w firmie dobrze jest wziąć pod uwagę dwa podejścia do tej kwestii: formalne oraz to mniej oficjalne. Idąc pierwszym tropem, można stworzyć specjalną funkcję konsultanta employee relations czy też dedykować osobę do wprowadzania i nadzorowania polityki w tym zakresie. Dobrze zastanowić się także nad spisanym dokumentem, w którym określone zostaną zasady mówiące o filozofii oraz procedurach firmy dotyczących stosunków na płaszczyźnie pracodawca – pracownik. Nie mniej istotne będą kwestie codziennej praktyki, które nie muszą być aż tak sformalizowane, ale mogą równie mocno wpływać na wewnątrzfirmowe relacje.