To nowe narzędzie wprowadza ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, która 25 listopada wchodzi w życie.
Jak sam tytuł ustawy wskazuje, dotyczy ona firm jednoosobowych, a więc zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, których jest najwięcej, bo 2,4 mln.
Czytaj także: Od niedzieli nowe zwolnienie z podatku od spadków
Dziedziczenie biznesu
Kilkanaście procent firm stoi niewątpliwie wobec niezbyt odległej i naturalnej zmiany właściciela, a w tym segmencie działalności gospodarczej, opartej w dużym stopniu na inicjatywie, kreatywności jej właściciela, zwykle też założyciela, śmierć przedsiębiorcy jest dużym wstrząsem i często oznacza zamknięcie firmy. Właśnie ułatwianiu tej sukcesji służyć ma długo przygotowywana ustawa.
Do tej pory takie przedsiębiorstwo, a dokładniej jego majątek, było dzielone w postępowaniu spadkowym, co zajmuje jednak, jak to w sądach bywa, nieraz kilka lat. A chodzi o arcyważny element dla firmy, to jest zapewnienie jej ciągłego ruchu, zatrudniania pracowników, nietracenia klientów, krótko mówiąc, funkcjonowania bez przerwy mimo śmierci szefa.