Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego kontrolują ciężar pojazdów lub ich naciski osi na jezdnię za pomocą dwóch typów wag. Jedna służy do ważenia ciężarówek w ruchu (pojazd przejeżdża przez punkt kontrolny, na którym znajduje się waga rejestrująca jego masę), a druga – do kontroli stacjonarnej (samochód musi zjechać w oznaczone miejsce, gdzie jest ważony w trakcie postoju). Z tym że o ile zasady ważenia pojazdów będących w ruchu są określone w rozporządzeniu, o tyle brakuje przepisów dotyczących wag wykorzystywanych w kontroli stacjonarne.
Brak podstawy do karania
– Inspektorzy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wydają bez podstawy prawnej decyzje administracyjne – uważa Mariusz Miąsko, wiceprezes Stowarzyszenia Uczestników Rynku Komunikacji Samochodowej i Transportu Drogowego „Najlepsza droga". Dodaje, że wykorzystując wagi stacjonarne, posługują się jedynie instrukcją obsługi.
O praktyce stosowanej przez GITD stowarzyszenie powiadomiło Najwyższą Izbę Kontroli. Niewykluczone więc, że działalność inspektoratu będzie przedmiotem kontroli Izby.
Potrzeba wydania odpowiedniego rozporządzenia wynika z przepisów prawa o miarach. Art. 9a tej ustawy zawiera delegację, zgodnie z którą minister gospodarki powinien określić w rozporządzeniu wymagania, jakim mają odpowiadać przyrządy pomiarowe oraz zasady kontrolowania z ich użyciem.
Na podstawie tej regulacji wydane są rozporządzenia dotyczące bardzo różnych przyrządów pomiarowych. Nie ma jednak szczegółowych regulacji dotyczących wag do stacjonarnej kontroli masy pojazdów. Jak zatem korzysta z nich Inspekcja Transportu Drogowego?