Każdy pracownik odbywający podróż służbową – czy to krajową, czy zagraniczną – jest uprawniony do otrzymywania diet z tego tytułu. Stanowią one dodatek mający na celu pokrycie zwiększonych kosztów w związku z przebywaniem poza domem.
Istotą wypłacania diet jest sfinansowanie różnicy w kosztach utrzymania w związku z przebywaniem poza domem. W związku z podwyższonymi wydatkami podczas delegacji (np. koniecznością zakupu gotowego posiłku), diety stanowią ich rekompensatę. Nie mają jednak zabezpieczyć pełnego utrzymania. Podczas delegacji pracownik nadal bowiem otrzymuje wynagrodzenie, które przeznacza na codzienne wydatki, niezależnie od tego, czy pracę świadczy na miejscu, czy będąc w podróży służbowej.
Nie każdy wyjazd...
Zgodnie z kodeksową definicją, za podróż służbową uznaje się wykonywanie na polecenie pracodawcy zadania służbowego poza miejscowością, w której znajduje się stałe miejsce pracy pracownika lub w której znajduje się siedziba pracodawcy. Nie każdy wyjazd podwładnego można uznać za podróż służbową. Należy tu rozróżnić dwa odrębne przypadki świadczenia pracy poza stałym miejscem zamieszkania czy pracy – delegację i oddelegowanie.
Oddelegowanie wiąże się zazwyczaj z dłuższym okresem wykonywania pracy poza standardowym miejscem, a co za tym idzie – często modyfikacją zakresu stałych obowiązków. Jeśli pracownik zawrze z pracodawcą porozumienie, w którym zgodzi się na świadczenia przez pewien okres pracy w innym niż stale miejscu, to pozbawi się prawa do świadczeń z tytułu podróży służbowej. Można mu wówczas przyznać dodatek miesięczny, którego wysokość może zostać określona w porozumieniu między stronami (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 2007 r., II PK 165/06).
Okres tego rodzaju oddelegowania nie może trwać dłużej niż trzy miesiące w roku kalendarzowym.