Kto odpowiada za fałszywe dane na tachografie - kierowca czy szef firmy

Za zakłócenia w tachografie zamontowanym w pojeździe przedsiębiorstwa transportu drogowego odpowiada przedsiębiorca.

Publikacja: 26.04.2017 08:53

Kto odpowiada za fałszywe dane na tachografie - kierowca czy szef firmy

Foto: Fotorzepa, Tomasz Koryszko

Fakt, że pojazd prowadzi kierowca, jest w takim przypadku bez znaczenia.

Podczas kontroli kierowcy wyjeżdżającego z siedziby przedsiębiorstwa inspektorzy transportu drogowego odkryli magnes zainstalowany w impulsatorze skrzyni biegów. Powoduje to, że tachograf nie rejestruje prędkości pojazdu i przebytej drogi. Takie niedozwolone manipulacje zakłócające działanie ważnych podzespołów w pojeździe zagrażają bezpieczeństwu ruchu.

Wojewódzki inspektor transportu drogowego w Kielcach nałożył za to na przedsiębiorcę 5 tys. zł kary pieniężnej. Główny inspektor transportu drogowego również nie uwierzył, że wyłączną odpowiedzialność za zamontowanie magnesu ponosi kierowca. Zgodnie z polskimi i europejskimi przepisami przedsiębiorstwo transportowe odpowiada za ich naruszenie nie tylko przez samego przedsiębiorcę, ale także przez swoich kierowców. W ocenie GITD takie naruszenie przepisów nie powstało na skutek okoliczności niemożliwych do przewidzenia, lecz za przyzwoleniem przedsiębiorcy.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach przedsiębiorca argumentował, że samochody są stale kontrolowane pod względem montażu urządzeń, które mogą zakłócać działanie tachografu. Wspomniany pojazd przeszedł również kontrolę przed wyjazdem, podczas której nic nie stwierdzono. Sam kierowca zresztą zeznał, że przedsiębiorca nie wiedział o montażu magnesu i bezwzględnie tego zabraniał. Skoro więc wyłączną przyczyną zdarzenia było zachowanie kierowcy, na które pracodawca nie miał wpływu, powinien być zwolniony z odpowiedzialności z tego tytułu – twierdził przedsiębiorca.

WSA uznał jednak, że aby uwolnić się od odpowiedzialności, przedsiębiorca musiałby wykazać, że nie tylko nie miał wpływu na powstanie naruszenia, ale także że nastąpiło ono wskutek zdarzeń i okoliczności, których nie mógł przewidzieć. Tego nie wykazał, wskazywał jedynie, że nie wie, dlaczego zatrudniony przez niego kierowca naruszył przepisy. Tymczasem tego samego dnia u kolejnych trzech kierowców wyjeżdżających z bazy wykryto zainstalowane magnesy. Narusza to zasady uczciwej konkurencji w stosunku do przewoźników, których kierowcy stosują się do przepisów o czasie pracy. Sąd podkreślił również, że zgodnie z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 165/2014 r. to przedsiębiorstwa transportowe są odpowiedzialne za naruszenie jego przepisów, popełnione przez ich kierowców. Dlatego oddalił skargę.

Przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury projekt nowej ustawy – o tachografach – przewiduje wyższe kary za przerabianie wskazań tachografu. Ma być wprowadzony zakaz produkcji, dystrybucji, reklamy i sprzedaży urządzeń do manipulowania tymi urządzeniami i zagrożenie karami grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.

sygnatura akt: II SA/Ke 30/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.frey@rp.pl

Fakt, że pojazd prowadzi kierowca, jest w takim przypadku bez znaczenia.

Podczas kontroli kierowcy wyjeżdżającego z siedziby przedsiębiorstwa inspektorzy transportu drogowego odkryli magnes zainstalowany w impulsatorze skrzyni biegów. Powoduje to, że tachograf nie rejestruje prędkości pojazdu i przebytej drogi. Takie niedozwolone manipulacje zakłócające działanie ważnych podzespołów w pojeździe zagrażają bezpieczeństwu ruchu.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe