Lekkie podejście do ochrony danych sygnalistów może być kosztowne

Wyciek danych osoby zgłaszającej naruszenie trzeba zgłosić do prezesa UODO w ciągu 72 godzin. Na wysokość ewentualnej kary kluczowy wpływ ma poziom stosowanych zabezpieczeń prawnych i organizacyjnych.

Publikacja: 20.12.2022 02:00

Lekkie podejście do ochrony danych sygnalistów może być kosztowne

Foto: Adobe Stock

Jednym z ważniejszych obowiązków organizacji, wynikających z unijnej dyrektywy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, jest ścisła ochrona danych osobowych sygnalistów. I choć te przepisy jeszcze w Polsce nie obowiązują, bo krajowa ustawa nadal nie weszła w życie, to każda firma czy instytucja zbierająca dane osobowe, np. w wyniku zgłoszeń sygnalistów, musi przetwarzać je i zabezpieczyć zgodnie z RODO.

Sytuacja z Odrą

Pozostało 94% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a