Rząd miał zapowiedzieć, że w środę lub czwartek do Sejmu trafi nowy projekt ustawy. Ma on dać pracodawcom możliwość pozywania nieprzetestowany i niezaszczepionych pracowników, jeśli ich nieodpowiedzialność doprowadzi do zakażeń w zakładzie pracy - czytamy w portalu rmf24.pl.
- Większej bzdury nie słyszałem, jeżeli mówimy aspekcie prawnym. Bo to jest scedowanie całkowitej odpowiedzialności, na kogo? Na pracodawców, na pracowników? Rząd nie ma żadnego pomysłu - ocenił nową propozycję przewodniczący klubu KO Borys Budka.
Czytaj więcej
Spotkanie premiera z przedstawicielami kół parlamentarnych i liderami partii nie przyniosło żadnych rozwiązań ani założeń strategii walki z pandemią. Opozycja zarzuca rządzącym, że nie przygotowali żadnych projektów ustaw, które miałyby poprawić sytuację w Polsce
Premier Mateusz Morawiecki zaprosił na spotkanie w sprawie metod walki z pandemią przewodniczących kół parlamentarnych i liderów partii politycznych.
Tematem rozmów miała być m.in. tzw. ustawa Hoca, która zakłada możliwość weryfikacji szczepień przez pracodawcę.
W poprzedni wtorek projekt ustawy pozytywnie zaopiniował rząd, wskazując, że zawarte w niej przepisy "zapewnią bezpieczne warunki w miejscach pracy".
Jeśli ustawa zostanie przyjęta, pracodawca będzie mógł żądać od zatrudnionego świadectwa szczepienia, negatywnego wyniku testu lub dowodu na przebycie infekcji.
Rząd stara się zapewnić większość w głosowaniu nad ustawą, bo w samej Zjednoczonej Prawicy część posłów jest jej przeciwnych.