Ranking Uczelni i Wydziałów Ekonomicznych: Dobra uczelnia zapewnia dobry start na rynku pracy

Na najszybsze znalezienie etatu i najwyższe zarobki na starcie mogą liczyć absolwenci Szkoły Głównej Handlowej.

Publikacja: 30.06.2016 15:49

Średnio 2,8 miesiąca zajmuje znalezienie stałej pracy absolwentom uczelni ekonomicznych ocenianych w naszym rankingu – wynika z naszych obliczeń na podstawie wyników pierwszej edycji ogólnopolskiego badania ekonomicznych losów absolwentów polskich uczelni, które opublikowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Niemal pół roku krócej szukają zatrudnienia osoby z dyplomem zwycięzcy naszego zestawienia, warszawskiej SGH. Badania przeprowadzone przez samą uczelnię wykazują, że 57 proc. jej absolwentów znajduje pracę w pierwszym miesiącu od otrzymania dyplomu, pozostali zaś w kolejnych dwóch–trzech miesiącach. Sprzyja temu fakt, że wielu z nich faktycznie wchodzi na rynek pracy jeszcze w trakcie studiów, albo ma z nim stały kontakt poprzez staże i praktyki.

4,4 tys. zł na początek

Absolwenci SGH mogą też liczyć na najwyższe zarobki na starcie, które średnio przekraczają 4,4 tys. zł miesięcznie. Tym samym przewyższają nie tylko średnią dla całej ocenianej w rankingu szóstki szkół (i to o 50 proc.), ale nawet średnie wynagrodzenie w ich miejscu zamieszkania. To jedyny taki przypadek w naszym zestawieniu.

Biorąc zaś pod uwagę fakt, że znaczna część absolwentów uczelni pracuje w Warszawie, gdzie średnia płaca należy do najwyższych w Polsce, osiągnięcie na starcie zarobków, które ją przewyższają, można uznać za spory sukces.

Zarobki niewiele poniżej średniej płacy w swoim miejscu zamieszkania uzyskują na początku zawodowej kariery absolwenci Akademii Leona Koźmińskiego, wicelidera rankingu uczelni ekonomicznych, który również w kategorii porównującej kariery absolwentów zajął drugie miejsce. Ich średnie wynagrodzenie wynosi niemal 3,6 tys. zł. Znalezienie pracy po studiach zabiera zaś im niewiele więcej czasu niż kolegom z SGH, czemu także sprzyja dobry kontakt ALK z biznesem, w tym rozbudowany program praktyk i staży.

Kolejne miejsca w zestawieniu losów absolwentów nie są już jednak tożsame z wynikami całego rankingu. Na trzecim miejscu pod względem średniego wynagrodzenia zaraz po studiach uplasowali się absolwenci Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, których zarobki przekraczają trzy czwarte średniej płacy w powiecie, gdzie mieszkają.

Jednak znalezienie pierwszej stałej pracy zajmuje im wyraźnie więcej czasu niż liderom rankingu, bo trzy miesiące. Dużo szybciej zdobywają ją absolwenci Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, którzy jednak pod względem średnich zarobków na starcie (także w relacji do średniej w miejscu zamieszkania) wypadają najsłabiej z całej szóstki. Z kolei najsłabiej pod względem czasu poszukiwania pracy wypada Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu –jego absolwenci potrzebują średnio 3,4 miesiąca na znalezienie pierwszej pracy po studiach. Za to nieźle wypadają pod względem wysokości zarobków.

Liderzy wynagrodzeń

Nasz ranking nie bierze pod uwagę wynagrodzeń absolwentów z dłuższym stażem na rynku pracy, ale jak wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń (OBW) firmy doradczej Sedlak &Sedlak, również pod tym względem czołówka naszego rankingu wypada najlepiej.

Według OBW, wśród absolwentów studiów drugiego stopnia na publicznych uczelniach ekonomicznych, najwięcej zarabiali magistrowie z dyplomem SGH. Mediana ich miesięcznych wynagrodzeń w 2015 roku wyniosła 8 tys. zł brutto, na co wpływ z pewnością miało też ich miejsce pracy (84 proc. pracowało w Warszawie). Na drugim miejscu wśród uczelni publicznych uplasował się Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu. Absolwenci studiów magisterskich na UEP zarabiali w zeszłym roku przeciętnie 5,5 tys. zł brutto, o 500 zł więcej niż ich koledzy z dyplomem Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Z kolei wśród uczelni niepublicznych zdecydowanym liderem była Akademia Leona Koźmińskiego. Jej absolwenci zarabiali w minionym roku przeciętnie 6,9 tys. zł, co de facto plasuje ją na drugim miejscu wśród wszystkich uczelni ekonomicznych.

2. Akademia Leona Koźmińskiego

Działająca od 1993 r. warszawska ALK jest czołową uczelnią niepubliczną o szerokim profilu biznesowym, z pełnymi uprawnieniami akademickimi. Na studiach licencjackich, magisterskich, doktoranckich i podyplomowych kształci obecnie 8 tys. osób. Uczelnia, której silną stroną od początku były studia z zarządzania i finansów, zdobyła komplet prestiżowych międzynarodowych akredytacji (EQUIS, AMBA i AACSB). Mocno też stawia na umiędzynarodowienie kształcenia; wśród studentów ma 1500 obcokrajowców 60 narodowości i współpracuje z ponad 200 uczelniami na świecie. Międzynarodową pozycję uczelni potwierdzają dobre notowania w rankingach „Financial Times", m.in. w publikowanym w czerwcu br. rankingu studiów magisterskich z dziedziny finansów ALK została sklasyfikowana na 18. miejscu na świecie, jako jedyna uczelnia z Polski. Dla większości kierunków studiów Koźmiński uzyskał najwyższą, wyróżniająca ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

3. Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu

Należy do najstarszych i najbardziej prestiżowych uczelni ekonomicznych w Polsce. Od 1926 r. nieustannie rozwija wszelkie formy kształcenia akademickiego, dba o wysoki poziom badań naukowych oraz nieustanną rozbudowę infrastruktury badawczej. Uczelnia przewodniczy również licznym ekspertyzom ekonomicznym i wdrożeniom nowatorskich projektów. Studenci UEP mogą studiować na 5 wydziałach, 16 kierunkach (13 kierunków w języku polskim i 3 kierunki w języku angielskim) oraz ponad 60 specjalnościach mieszczących się w 5 dyscyplinach naukowych: ekonomii, informatyce, gospodarce międzynarodowej, naukach o zarządzaniu i towaroznawstwie. Uczelnia ma też prestiżowe akredytacje i certyfikaty (m.in. akredytacja instytucjonalna CEEMAN International Quality Accreditation, certyfikat Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych EPOQS), a także wysokie kategorie KBN i akredytacje Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

 

Zasady

CO i JAK OCENIALIŚMY

W pierwszej edycji rankingu ocenialiśmy uczelnie i wydziały uprawnione do prowadzenia pełnych, trójstopniowych studiów ekonomicznych. Bazą rankingu są dane od ekspertów Ośrodka Przetwarzania Informacji PIB oraz uzyskane z ankiet, które rozesłaliśmy do uczestników zestawienia. Uczelnie i wydziały porównaliśmy na podstawie wyników uzyskanych w czterech kategoriach: jakości nauczania, umiędzynarodowienia, potencjału naukowego oraz karier absolwentów. Każdej z tych kategorii przyznaliśmy liczbę punktów przyporządkowując też im odpowiednie wagi: jakość nauczania 22 proc., umiędzynarodowienie – 20 proc. potencjał naukowy – 29 proc., oraz kariery absolwentów – 29 proc. Poniżej przedstawiamy skład 4 kategorii:

JAKOŚĆ NAUCZANIA – 22 proc.

> Liczba profesorów na 1000 studentów

> Liczba doktorów habilitowanych i doktorów na 1000 studentów

> Liczba doktorantów na 1000 studentów

UMIĘDZYNARODOWIENIE – 20 proc.

> Liczba studentów z zagranicy (wyżej punktowaliśmy przyjeżdżających na ponad 3 mies.)

> Liczba wykładowców z zagranicy

> Liczba polskich studentów wyjeżdżających za granicę (wyżej punktowaliśmy przyjeżdżających na ponad 3 mies.)

> Liczba wykładowców wyjeżdżających na uczelnie za granicą

POTENCJAŁ NAUKOWY – 29 proc.

> Ocena parametryczna wydziałów. Jej skalę B do A+ przeliczyliśmy na punkty od 0,7 za B do 1,5 za A+. Ocena uczelni jest średnią arytmetyczną z punktów przeliczonych dla wydziałów.

> Liczba grantów w relacji do wniosków o granty w latach 2012–2015

> Czasopisma naukowe wydawane na wydziale

> Akredytacje międzynarodowe

> Finansowanie z biznesu

KARIERY ABSOLWENTÓW – 29 proc.

> Liczba przyjętych na studia olimpijczyków

> Średni czas poszukiwania pracy

> Względny wskaźnik zarobków absolwentów

Kariery absolwentów porównaliśmy na podstawie wyników pierwszej edycji ogólnopolskiego badania ekonomicznych losów absolwentów (ELA) polskich uczelni.

Średnio 2,8 miesiąca zajmuje znalezienie stałej pracy absolwentom uczelni ekonomicznych ocenianych w naszym rankingu – wynika z naszych obliczeń na podstawie wyników pierwszej edycji ogólnopolskiego badania ekonomicznych losów absolwentów polskich uczelni, które opublikowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Niemal pół roku krócej szukają zatrudnienia osoby z dyplomem zwycięzcy naszego zestawienia, warszawskiej SGH. Badania przeprowadzone przez samą uczelnię wykazują, że 57 proc. jej absolwentów znajduje pracę w pierwszym miesiącu od otrzymania dyplomu, pozostali zaś w kolejnych dwóch–trzech miesiącach. Sprzyja temu fakt, że wielu z nich faktycznie wchodzi na rynek pracy jeszcze w trakcie studiów, albo ma z nim stały kontakt poprzez staże i praktyki.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca
Rząd odpowiada na plany masowych zwolnień w firmach. 50 mln zł wsparcia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca
Trudno dzisiaj zagonić pracownika do biura. Szczególnie w piątek
Praca
Tego powinni się uczyć przyszli menedżerowie AI
Praca
Depresja pracowników kosztuje firmy miliardy złotych. Straty są coraz większe
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera