Europa czeka na chińskich turystów. Ci jednak na razie zostają w Azji

Liczba rezerwacji przyjazdów turystycznych z Chin do Europy na lato jest na razie zaledwie na poziomie 32 procent wartości sprzed pandemii. Branży turystycznej brakuje klientów z Państwa Środka, bo chętnie korzystają oni z usług na najwyższym poziomie i robią drogie zakupy.

Publikacja: 26.03.2023 12:43

Chińscy turyści często są klientami sklepów marek luksusowych

Chińscy turyści często są klientami sklepów marek luksusowych

Foto: Bloomberg

Według gazety „Global Times” wielu touroperatorów w Europie jest rozczarowanych niższą liczbą rezerwacji z Chin - pisze agencja informacyjna Reutera. Chodzi o tych, którzy przed pandemią wydawali zazwyczaj podczas wyjazdu od 1,5 tysiąca do 3 tysięcy euro na osobę. Z danych ForwardKeys, firmy, która analizuje rynek lotniczy wynika, rezerwacje na loty z Chin do Europy na okres od marca do sierpnia stanowią tylko 32 procent wartości notowanych przed pandemią.

Dla branży turystycznej problemem jest również mniejsza liczba turystów krajowych, którzy w związku z wyższymi kosztami życia ograniczają swoje podróże.

Czytaj więcej

Polska Organizacja Turystyczna: Czekamy na turystów z Chin, będą zadowoleni

Najbliższe lato, drugie bez ograniczeń covidowych, będzie kolejnym testem dla linii lotniczych i lotnisk, które próbują pozyskać pracowników i zapobiec chaosowi, jakiego podróżni doświadczali w 2022 roku. Także chińscy przewoźnicy robią, zdaniem Oliviera Ponti, szefa Forward Keys, wszystko co mogą, by operować na tych trasach, ale potrzebują ludzi, slotów i zapewnienia odpowiedniej jakości usług.

Przed pandemią Chińczycy zapewniali 10 procent przyjazdów do Europy z krajów nieunijnych. Głównym motorem napędzającym wydatki były zakupy dóbr luksusowych i usługi drogich restauracji. Teraz podróżni z Chin są zniechęceni restrykcjami wizowymi, długim oczekiwaniem na paszporty u siebie w kraju i ograniczoną liczbą lotów do Europy, które w pewnych wypadkach są o 80 procent droższe niż przed pandemią. To sprawia, że wolą wypoczywać bliżej domu i wydają pieniądze na przykład w Hongkongu - liczba ich przyjazdów zwiększyła się tam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o 1400 procent - Tajlandii i Makau.

Europejscy touroperatorzy spoglądają coraz częściej w stronę Amerykanów, bo dzięki umocnieniu się dolara przyjeżdżają oni chętnie na Stary Kontynent. Niektórzy eksperci twierdzą, że w tym roku liczba amerykańskich podróży do takich miejsc jak Londyn czy Paryż może przekroczyć wartości z 2019 roku. Branża turystyczna liczy jednak, że w drugiej połowie roku nastąpi złagodzenie warunków wizowych dla Chińczyków i liczba lotów się zwiększy.

Duże sieci handlowe już przygotowują się do tego pod kątem marketingowym. Na przykład brytyjski Harrods umieścił ikonki ze swoim misiem na popularnej w Chinach platformie społecznościowej WeChat. Także Bicester Village, outlet z markowymi ubraniami niedaleko Oksfordu, korzysta z tego samego serwisu, by ułatwić Chińczykom zaplanowanie wycieczki na zakupy i płacenie.

Czytaj więcej

Chiny otwierają się na turystów z zagranicy. Wyjazdy nadal ograniczone

Według gazety „Global Times” wielu touroperatorów w Europie jest rozczarowanych niższą liczbą rezerwacji z Chin - pisze agencja informacyjna Reutera. Chodzi o tych, którzy przed pandemią wydawali zazwyczaj podczas wyjazdu od 1,5 tysiąca do 3 tysięcy euro na osobę. Z danych ForwardKeys, firmy, która analizuje rynek lotniczy wynika, rezerwacje na loty z Chin do Europy na okres od marca do sierpnia stanowią tylko 32 procent wartości notowanych przed pandemią.

Dla branży turystycznej problemem jest również mniejsza liczba turystów krajowych, którzy w związku z wyższymi kosztami życia ograniczają swoje podróże.

Pozostało 81% artykułu
Popularne Trendy
Turyści w kwestiach klimatycznych są jak schizofrenicy
Popularne Trendy
Amerykanie planują wakacje. Na szczycie listy marzeń europejska stolica
Popularne Trendy
Badanie. 60 procent Polaków nie planuje wyjazdu na majówkę
Popularne Trendy
Nowy rok - nowy rekord Polaków w Chorwacji. „Między nami są dobre wibracje”
Popularne Trendy
Polacy mają plany na majówkę. Polska wygrywa z zagranicą, a góry z morzem