Co do zasady, podatnik ma prawo do odliczenia straty ze źródła przychodów od dochodu z tego źródła, w ciągu pięciu kolejnych lat podatkowych, przy czym w jednym roku podatkowym nie można odliczyć więcej, niż połowę straty z danego roku podatkowego. W odniesieniu do strat powstałych począwszy od roku podatkowego rozpoczynającego się po 31 grudnia 2018 r. możliwe jest jednorazowe odliczenie nie więcej niż 5 mln zł (rozliczenie ewentualnej reszty nastąpi na zasadach ogólnych).
Ustawa z 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (tzw. tarcza 1.0) wprowadziła niespotykaną dotychczas w polskim systemie podatkowym możliwość tzw. wstecznego odliczania strat przez podatników CIT (w przypadku PIT dotyczy to tylko dochodów z działalności gospodarczej). Możliwe jest wsteczne odliczenie straty jednorazowo do kwoty 5 mln zł (z ewentualną nadwyżką rozliczaną na dotychczasowych zasadach, tj. w przyszłych latach podatkowych) od dochodu z roku podatkowego bezpośrednio poprzedzającego rok wykazania straty.
Z powodu COVID-19
Strata musi zostać poniesiona „z powodu COVID-19". Przepisy nie wyjaśniają, kiedy można uznać tak sformułowaną przesłankę za spełnioną. Należy przyjąć, że strata może przede wszystkim wiązać się ze spadkiem przychodów, ale też ze wzrostem kosztów ich uzyskania, a każde z tych wydarzeń - jeśli będzie pozostawać w choćby najmniejszym przyczynowo-skutkowym związku z trwającą aktualnie epidemią i prowadzić do powstania straty – powinno stanowić o spełnieniu się tego warunku.
Czytaj także: Najbogatsi bez kary za spóźnioną wpłatę podatku