Branża budowlana jest szczególnie narażona na opóźnienia w realizacji inwestycji, zwłaszcza w pandemii. Terminy to jednak nie jedyne zmartwienie inwestorów. Większym wyzwaniem jest podatkowe rozliczenie skutków ich niedotrzymania. Potwierdza to jeden z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Czas i VAT
Sprawa dotyczyła inwestora. We wniosku o interpretację wyjaśnił, że ma umowę o roboty budowlane z generalnym wykonawcą. Zlecenie obejmowało kompleksową budowę hotelu. Spółka wskazała jednak, że w toku realizacji projektu generalny wykonawca nie dotrzymał przewidzianych umową terminów wykonania prac. W związku z tym skorzystała z prawa powierzenia części niewykonanych prac innym firmom na koszt i ryzyko generalnego wykonawcy.
W konsekwencji poniosła dodatkowe nakłady na wynagrodzenia dla wykonawców zastępczych.
Czytaj także: