Od 1 lipca wielu przedsiębiorców, m.in. prawnicy, lekarze, dentyści czy fryzjerzy, musi rejestrować sprzedaż w kasie online. Krajowa Informacja Skarbowa potwierdza jednak, że ten obowiązek nie dotyczy tych, którzy nie zamierzają świadczyć usług na rzecz osób fizycznych.
Z pytaniem do fiskusa wystąpił radca prawny. Prowadzi własną kancelarię i kilka lat temu kupił kasę fiskalną.
– Generalnie prawnikom wykonującym usługi dla osób fizycznych nie przysługuje zwolnienie z kas rejestrujących do 20 tys. zł obrotów rocznie. Muszą wystawiać paragony bez względu na wysokość obrotów – przypomina Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA. Dodaje, że prawnicy, którzy teraz mają kasy papierowe bądź elektroniczne, muszą od 1 lipca przejść na online. Czyli takie, które są połączone z Centralnym Repozytorium Kas i wysyłają do niego informacje o sprzedaży.
Radca prawny zapewnia jednak, że już nie będzie udzielał porad konsumentom. Zamierza świadczyć usługi tylko przedsiębiorcom. Czy wobec tego musi kupować kasę online?
„Kasa rejestrująca służy do ewidencjonowania sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej i rolników ryczałtowych. Gdy podatnik uzna, że trwale zaprzestaje takiej sprzedaży, nie musi posiadać żadnej kasy rejestrującej, w tym online" – odpowiedziała Krajowa Informacja Skarbowa.