Tak stwierdziła Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 12 października 2012 r. (ILPB3/423-307/11/12-S/EK).
Spółka jest dostawcą maszyn i urządzeń górniczych. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej przedstawiciele spółki uczestniczą w licznych spotkaniach służbowych z kontrahentami lub potencjalnymi kontrahentami, organizowanymi zarówno w siedzibie spółki, jak i poza nią.
Spółka zadała pytanie, czy kwoty przeznaczone na zakup drobnych prezentów (m.in. długopisów, kalendarzy, kompletów do kawy, urządzeń pendrive) niemających charakteru okazałości czy wystawności, przekazywanych wybranym kontrahentom podczas spotkań, mogą być kosztami uzyskania przychodów. Zdaniem spółki, wydatki te powinny zostać uznane za koszty, ponieważ zakupione materiały pełnią funkcję reklamową, nie mają charakteru okazałości ani wystawności, zaś fakt ich przekazania ma zwyczajowy charakter.
Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Zdaniem organu wydatki te nie są kosztami reklamy, ponieważ prezenty nie są wydawane z zamiarem dotarcia do jak najszerszej grupy odbiorców. Zdaniem izby, wydatkami na reprezentację są koszty związane z przedstawicielstwem podatnika, które jako koszty reprezentacji (a nie reklamy), zostały wyłączone z kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT.
W ocenie organu, wydatki na wszelkie tego typu artykuły, wiążące się z reprezentowaniem podatnika lub prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa, nie mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Nie ma bowiem znaczenia to, czy zakupione artykuły nie miały charakteru okazałości ani wystawności.