Dywidendy a podatek u źródła: czy trzeba przeprowadzać test rzeczywistego beneficjenta

Zdaniem fiskusa dywidendy przekazywane za granicę są zwolnione z podatku u źródła pod warunkiem wykazania przez płatnika, że odbiorca wypłacanej kwoty jest jej rzeczywistym właścicielem. Sądy kwestionują jednak istnienie takiego obowiązku.

Publikacja: 27.09.2020 15:10

Dywidendy a podatek u źródła: czy trzeba przeprowadzać test rzeczywistego beneficjenta

Foto: Adobe Stock

Dywidendy wypłacane do podmiotów z krajów UE korzystają ze zwolnienia z podatku u źródła pod warunkiem dochowania przez płatnika należytej staranności przy weryfikacji warunków tego zwolnienia. To samo dotyczy również zwolnienia dla innych płatności objętych podatkiem u źródła w Polsce, w tym wypłacanych odsetek i należności licencyjnych. Zdaniem władz podatkowych, spółka wypłacająca dywidendę powinna być w stanie wykazać, że odbiorca dywidendy jest jej rzeczywistym właścicielem zgodnie z definicją zawartą w ustawie o CIT. Oznacza to między innymi, że odbiorca dywidendy powinien prowadzić rzeczywistą działalność gospodarczą. W praktyce takie podejście uniemożliwia nieopodatkowany transfer dywidendy do dużej części odbiorców, w tym do zagranicznych spółek holdingowych, które nie prowadzą typowej działalności operacyjnej.

Pozostało 80% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona