Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 14 stycznia 2015 r. (III SA/Po 1155/14).
Podatnik korzystał w ramach prowadzonej działalności gospodarczej z własnego śmigłowca do lotów służbowych. Nie posiadał certyfikatu przewoźnika lotniczego ani koncesji na wykonywanie usług lotniczych, nie świadczył także usług w zakresie przewozu osób i ładunku.
Organ podatkowy wydał decyzję, w której uznał, że loty śmigłowca nie miały charakteru komercyjnego, a zatem nie znajdują w tym przypadku zastosowania przepisy prawa dotyczące zwolnienia od akcyzy paliwa lotniczego. Określił więc podatnikowi wysokość zobowiązania podatkowego w podatku akcyzowym. Zdaniem organu zwolnienie od akcyzy dotyczy sytuacji, gdy przewóz osób lub towarów statkiem powietrznym służy wyłącznie świadczeniu odpłatnych usług lotniczych.
Podatnik nie zgodził się ze stanowiskiem organu i wniósł skargę do WSA w Poznaniu, w której odwołał się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE (C-79/10) oraz do art. 14 ust. 1 lit. b dyrektywy Rady 2003/96/WE z 27 października 2003 r., będących podstawą wydania decyzji. Wskazał, że istnieje rozbieżność między wersjami językowymi tego przepisu. Wersja niemiecka, która była przedmiotem badania przez TS UE, posługuje się terminem „niehandlowe loty prywatne", natomiast wersja angielska i francuska odsyłają wyłącznie do działalności rekreacyjnej. Zdaniem podatnika rozbieżności językowe, użycie terminu „prywatne loty o charakterze rekreacyjnym" oraz sformułowanie „w celach innych niż gospodarcze" przesądziły o zwolnieniu z akcyzy.
Sąd oddalił skargę. Jego zdaniem w przedmiotowej sprawie zasadnicze znaczenie ma ustawa o podatku akcyzowym z 2008 r. (poza styczniem 2009 r., gdzie zastosowanie ma ustawa z 2004 r.). Określa ona opodatkowanie akcyzą wyrobów akcyzowych oraz kwestie dotyczące oznaczeń w zakresie akcyzy. Podatnik źle zrozumiał pojęcie „prywatne loty o charakterze niekomercyjnym". Zwolnienie nie obejmuje bowiem paliwa używanego do lotów o charakterze rekreacyjnym.