Tak uznała Izba Skarbowa w Łodzi w interpretacji z 26 lutego 2015 r. (IPTPB1/415-677/ 14-4/MM).
Spółka zatrudnia pracowników, dla których w umowie o pracę jako miejsce wykonywania pracy jest wskazany obszar kraju. Wiąże się to z tym, że pracownicy świadczą pracę poza siedzibą spółki w celu wykonywania obowiązków związanych z kontaktami handlowymi. Pracownicy korzystają z noclegu, jeśli termin kolejnego spotkania służbowego uniemożliwia im powrót do miejsca zamieszkania i tak sobie ustalają trasy, aby efektywnie wykorzystać czas i wypocząć. Wyjazdy te nie stanowią podróży służbowych w rozumieniu przepisów prawa pracy. Spółka w całości finansuje koszty noclegów pracowników w miejscowościach, w których pracownik zobowiązany jest świadczyć pracę, a która nie jest miejscem zamieszkania pracownika i położona jest w takiej odległości, że uzasadnione jest skorzystanie z noclegu. Zwrot poniesionych wydatków następuje na podstawie faktury wystawionej na spółkę.
Zdaniem spółki, po stronie pracowników nie powstaje przychód w rozumieniu art. 12 ustawy o PIT, gdyż do przychodów może być zaliczona wartość nieodpłatnego świadczenia, gdy pracownik otrzyma realną korzyść poprzez zwiększenie posiadanych aktywów lub zaoszczędzenia wydatków. Spółka uważa, że pracownicy nie osiągają realnych korzyści z tego tytułu, a skorzystanie z noclegu służy prawidłowemu wykonywaniu przez nich obowiązków służbowych.
Organ podatkowy uznał stanowisko spółki za nieprawidłowe. Stwierdził, że zwrot pracownikowi zwiększonych kosztów wykonywania pracy (niemających charakteru wynagrodzenia za pracę) jest dodatkowym świadczeniem otrzymywanym przez pracownika od pracodawcy. W ocenie organu pracownik nie przebywa w podróży służbowej, w związku z czym na pracodawcy nie ciąży ustawowy obowiązek finansowania wydatków mieszkaniowych czy żywieniowych pracownika, dla którego zgodnie z zawartą umową o pracę, wyjazdy są nieodłącznym i stałym elementem wykonywania obowiązków służbowych.
Komentarz eksperta
Mateusz Teodorczuk, konsultant w dziale prawnopodatkowym PwC