WSA: Funkcji obiektu nie można oderwać od miejsca
Dystrybutory paliwa stanowią urządzenia związane z obiektami budowlanymi w postaci zbiorników paliw i gazu. Nie można bowiem analizować ich funkcji, nie odnosząc jej do miejsca ich zainstalowania, jakim jest stacja paliw.
Z kwalifikacją dystrybutorów i objęciem ich zakresem podatku od nieruchomości zgodził się NSA, choć użył nieco innej argumentacji niż sąd pierwszej instancji.
Po analizie przepisów i orzecznictwa doszedł do przekonania, że dystrybutory paliwa stanowią urządzenie budowlane w rozumieniu ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – art. 1a ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 3 pkt 9 prawa budowlanego. To znaczy urządzenie techniczne, które jest funkcjonalnie powiązane ze zbiornikiem na paliwa ciekłe albo gazowe. Obiekty te nie mogą funkcjonować samodzielnie bez zbiornika paliw, podobnie jak ten, który bez dystrybutorów nie mógłby być gospodarczo użytkowany.
Jak podkreślił sędzia NSA Krzysztof Winiarski, to dystrybutor, obejmujący pompę do czerpania paliwa, pełni funkcję służebną wobec budowli w postaci zbiornika.
Zbiór elementów
W ocenie sądu skoro dystrybutor paliw nie stanowi budowli, lecz urządzenie budowlane, to jego części budowlane, czyli fundamenty, nie mogą być identyfikowane jako części budowlane urządzeń technicznych, z art. 3 pkt 3 prawa budowlanego. A to prowadzi do wniosku, że – jako części budowlane urządzeń technicznych będących urządzeniami budowlanymi – nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.
NSA podkreślił też, że choć stacja paliw z perspektywy prawa budowlanego może stanowić jeden obiekt budowlany, to jednak z punktu widzenia ustawy podatkowej stanowi zbiór obiektów, z których każdy wymaga oceny, np. pawilon może być budynkiem, zbiornik – budowlą, a dystrybutor – urządzeniem budowlanym. Analogiczne stanowisko sąd zajął w trzech innych sprawach interpretacyjnych. Wyrok jest prawomocny.