Sąd nie dał zgody na ulgę IP Box. Ważny wyrok dla programistów

Samo związanie danej czynności z programem komputerowym to za mało, żeby podlegała uldze.

Publikacja: 19.05.2023 02:00

Sąd nie dał zgody na ulgę IP Box. Ważny wyrok dla programistów

Foto: Adobe Stock

Ulga IP Box, czyli 5-proc. stawka dla dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej, od początku budziła spore zainteresowanie, zwłaszcza wśród informatyków. Podatnicy masowo zaczęli o nią dopytywać fiskusa, a ten masowo nie wydawał interpretacji. Przegrywa jednak w sądach i coraz więcej spraw jest rozstrzyganych merytorycznie. Wyrok ważny dla programistów, którzy ulepszają stworzone przez siebie oprogramowanie, wydał niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.

Frontem do klienta

Sprawa dotyczyła programisty – wspólnika spółki cywilnej. We wniosku o interpretację wyjaśnił, że w jej ramach wytwarzane jest od podstaw oprogramowanie, stanowiące kwalifikowane prawo własności intelektualnej. Spółka zawiera z kontrahentami umowę licencyjną, która określa warunki i zakres korzystania z niego. Podatnik zwraca uwagę, że prace na zlecenie klienta opierają się na stałym schemacie, który ma zapewnić jak najlepsze dostosowanie programu do jego potrzeb. Dlatego prócz sprzedaży licencji obejmuje on także inne czynności, jak: prace webdeweloperskie, usługi serwisowe, usługi utrzymania aktualnego testowego środowiska, update licencji oprogramowania czy usługa abonamentowa i hosting. Programista zastrzegał, że wszystkie mają bezpośredni związek z oprogramowaniem, z którego korzysta kontrahent spółki na podstawie udzielonej mu licencji. Wszystkie też dotyczą produktów stworzonych przez niego w ramach prowadzonej działalności, stanowiących kwalifikowane prawo własności intelektualnej. Chciał się upewnić, że będzie mógł korzystać z preferencji IP Box.

Czytaj więcej

Ulga IP Box ma swoje ograniczenia

Fiskus potwierdził prawo do preferencji, ale tylko dla dochodu z autorskiego prawa do programu komputerowego. Dla zysków z innych czynności – z wyjątkiem tych z serwisu internetowego uwzględnionego w cenie licencji – takiej możliwości się nie dopatrzył. Jak bowiem tłumaczył fiskus, nie są one zawarte w cenie sprzedaży udzielonej licencji i z niej nie wynikają.

Programista nie zgadzał się z taką oceną. W skardze do sądu administracyjnego przekonywał, że wszystkie sporne usługi, która są przez niego świadczone, dotyczą programu, który stworzył, i służą do jego rozwinięcia oraz zmodyfikowania, by sprostał potrzebom danego klienta. Żadne nie funkcjonują samodzielnie czy odrębnie od oprogramowania. Dlatego zdaniem skarżącego wszystkie wykonywane przez niego czynności należy traktować w sposób nierozdzielnie związany z całością.

Gliwicki WSA oddalił jego skargę, ale częściowo zakwestionował podejście fiskusa. Zdaniem sądu z art. 30ca ust. 1 ustawy o PIT nie wynika bowiem warunek, by o kwalifikacji danych czynności decydowała cena udzielonej licencji. Przedmiotem ochrony prawami autorskimi objęte są wszelkie instrukcje dla komputera, jak również dokumentacja projektowa do nich, stanowiące przejaw twórczości ich autora, będące jego własnością czy współwłasnością. A także ulepszane przez niego w drodze powierzonej mu licencji – w tym dorozumianej – jeżeli licencjodawcy przysługiwało prawo do dokonywania w nich zmian, modyfikacji i ulepszeń.

WSA zastrzegł też, że o tym, czy jest możliwe skorzystanie z ulgi IP Box, nie decyduje cena za licencję, ale to, jaki charakter mają dane działania, tj. czy są one prawnie chronione jako prace badawczo-rozwojowe.

W spornej sprawie umowa przewiduje możliwość dokonania zmiany (ulepszenia) oprogramowania za odrębnym wynagrodzeniem. Zatem skarżący zachował swoje prawo autorskie wyłączne, w tym do jego zmiany (ulepszenia). To zdaniem WSA oznacza, że zmiana, tj. ulepszenie przedmiotu licencji za wynagrodzeniem stanowi przychód z kwalifikowanego prawa własności intelektualnej. Wytknął przy tym fiskusowi, że jego rolą było odniesienie się do każdej z czynności, czego nie zrobił.

Potrzeba konkretu

Niemniej WSA nie zgodził się, że samo związanie danej czynności z programem komputerowym oznacza, że dochód z niej podlega opodatkowaniu sporną preferencją. I dlatego oddalił skargę. Wyrok nie jest prawomocny.

Sygnatura akt: I SA/Gl 1295/22

Komentarz eksperta

Michał Roszkowski radca prawny, doradca podatkowy, partner w Accreo

Wyrok WSA jest istotny dla ustalenia prawa do ulgi IP Box przy ulepszeniach lub modyfikacjach pierwotnego utworu, np. programu komputerowego. Wynika z niego bowiem, że chcąc ustalić, czy można ją zastosować, należy zbadać, czy zostały spełnione jej kryteria. Innymi słowy, czy poszczególne czynności składające się na listę modyfikacji i ulepszeń do programu są wyrazem pracy twórczej podatnika będącego pierwotnym właścicielem majątkowych praw autorskich lub zostały wykonane za jego zgodą. Fiskus tego nie uczynił i jego stanowisko w zaskarżonej interpretacji indywidualnej uznano za błędne. Niestety, ze względu na sformułowanie zarzutów skarga nie została uwzględniona. Co powinno też być wskazówką dla innych. Niemniej trzeba także zauważyć, że próby ograniczania ulgi IP Box przez fiskusa poprzez zmiany w rozumieniu jej kryteriów stanowią obszar nieustannych i licznych sporów.

Ulga IP Box, czyli 5-proc. stawka dla dochodów z kwalifikowanych praw własności intelektualnej, od początku budziła spore zainteresowanie, zwłaszcza wśród informatyków. Podatnicy masowo zaczęli o nią dopytywać fiskusa, a ten masowo nie wydawał interpretacji. Przegrywa jednak w sądach i coraz więcej spraw jest rozstrzyganych merytorycznie. Wyrok ważny dla programistów, którzy ulepszają stworzone przez siebie oprogramowanie, wydał niedawno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona