Fiskus nie wejdzie do firmy bez ważnej potrzeby

Kontrolowanie podatników bez wysyłania do nich urzędników jest dziś trzykrotnie skuteczniejsze niż przed pięciu laty. W tym kierunku ma iść reforma systemu kontroli.

Publikacja: 10.05.2023 03:00

Fiskus nie wejdzie do firmy bez ważnej potrzeby

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Informatyzacja fiskusa spowodowała, że dziś kontrole podatników stają się rzadsze i mniej uciążliwe. Urzędy skarbowe coraz częściej sięgają po „nieinwazyjny” środek zwany czynnościami sprawdzającymi. Polega on – w uproszczeniu – na tym, że urzędnik w swoim komputerze analizuje dane od podatnika, a gdy stwierdzi nieprawidłowości, wzywa do korekty deklaracji podatkowych.

Zdalne sprawdzanie

W ten sposób w 2022 r. wykryto 7,2 mld zł potencjalnych uszczupleń podatkowych. To trzykrotnie więcej niż w 2018 r. i ponaddwukrotnie więcej niż w wyniku ubiegłorocznych klasycznych kontroli podatkowych. A jeszcze pięć lat wcześniej odwrotne: kontrole podatkowe wykryły 6,1 mld zł, a czynności sprawdzające 2,4 mld zł nieprawidłowości. Zresztą liczba kontroli podatkowych z ponad 23 tys. w 2028 r. spadła do 18 tys. w 2022 r., a w pandemicznych latach 2020–2021 wynosiła ok. 15 tys.

Liczby podane przez Ministerstwo Finansów odzwierciedlają tylko kwoty ujawnionych uszczupleń podatków, a nie oznaczają rzeczywistych wpłat do budżetu. W wielu przypadkach podatnicy nie zgadzają się bowiem z ustaleniami kontroli czy czynności sprawdzających i toczą spory z fiskusem, nierzadko je wygrywając. Trend do zmiany stylu kontroli jest jednak wyraźny.

Dlatego właśnie MF chce tak zmienić ordynację podatkową, by w ogóle odejść od kontroli dokonywanych przez urzędy skarbowe i powierzyć im wyłącznie czynności sprawdzające. Mają służyć „do weryfikacji spraw, gdy pojawił się nieumyślny, niewielki błąd, czy jest nieduży zakres danych do sprawdzenia” – jak wyjaśniło biuro prasowe resortu.

Czytaj więcej

Jak przygotować się do kontroli podatkowej

Procesy kontrolne przeznaczone dla spraw, w których istnieje podejrzenie nie tyle omyłki podatnika, ile przestępstwa, mają być zadaniem urzędów celno-skarbowych (UCS). „Kontrola UCS uruchomiona będzie, gdy zaistnieje taka potrzeba, m.in. w przypadku podejrzenia o świadome i celowe naruszanie przepisów podatkowych” – zapowiada MF.

Zresztą kontrole celno-skarbowe są coraz częstsze i efektywniejsze. W 2022 r. przeprowadzono ich ponad 4 tys. – ponaddwukrotnie więcej niż przed pięciu laty. W 2022 r. wykryły nieprawidłowości na kwotę niemal 5,8 mld zł, co było najlepszym wynikiem w ostatnich pięciu latach.

MF informuje też, że od strony organizacyjnej reforma już się zaczęła, bo ok. 800 osób przesunięto z komórek kontrolnych w urzędach skarbowych do UCS, a inne mają przejść do komórek zajmujących się czynnościami sprawdzającymi. Zmiany te mają być neutralne płacowo, choć niektórzy stracą dodatki kontrolerskie.

Bez nadużyć

Eksperci pytani o planowaną reformę zastrzegają, że na razie zapowiedzi MF nie znajdują potwierdzenia w oficjalnych projektach zmian ustawowych. Potwierdzają jednak, że kierunek tych zmian jest dla podatników obiecujący.

– Zlikwidowanie dualizmu czynności sprawdzających i kontroli podatkowej wydaje się słuszne – zauważa Wojciech Majkowski, doradca podatkowy i partner w KPMG. Dodaje, że statystyki z MF potwierdzają prawidłowość: odformalizowany sposób kontroli podatnika pozwala fiskusowi osiągnąć zamierzone cele równie skutecznie jak w kontrolach podatkowych.

Czytaj więcej

Gdy fiskus skończy kontrolę – jakie prawa ma podatnik

Zalety czynności sprawdzających docenia też Michał Roszkowski, radca prawny i partner w Accreo.

– Są dla podatnika nawet wygodniejsze od klasycznych kontroli, bo nie wiążą się z obecnością kontrolerów w firmie. Dają też możliwość swobodnej korekty deklaracji podatkowych, niemożliwej w trakcie formalnej kontroli – zaznacza ekspert.

Zdaniem Roszkowskiego planowana reforma nie może jednak prowadzić do wypaczenia sensu tej mniej formalnej procedury.

– Już dziś widać, że czynności sprawdzające bywają nadużywane. Zdarza się, że urzędnicy weryfikujący w ten sposób np. prawidłowość stosowania niektórych ulg podważają prawo do korzystania z nich, niedwuznacznie sugerując wszczęcie postępowania podatkowego i wydanie decyzji odmawiającej prawa skorzystania z danej ulgi – zauważa ekspert. Dodaje, że czynności sprawdzające powinny raczej wychwytywać ewidentne omyłki, niż służyć prowadzeniu sporu tam, gdzie podatnik i organ podatkowy mają odmienny pogląd na kwestię opodatkowania czy zwolnienia z podatku jakichś czynności.

Czytaj więcej

Szefowa związkowców w KAS: Automat nie zastąpi godziwie wynagradzanego

Informatyzacja fiskusa spowodowała, że dziś kontrole podatników stają się rzadsze i mniej uciążliwe. Urzędy skarbowe coraz częściej sięgają po „nieinwazyjny” środek zwany czynnościami sprawdzającymi. Polega on – w uproszczeniu – na tym, że urzędnik w swoim komputerze analizuje dane od podatnika, a gdy stwierdzi nieprawidłowości, wzywa do korekty deklaracji podatkowych.

Zdalne sprawdzanie

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Edukacja i wychowanie
Medycyna u Rydzyka z zaświadczeniem od proboszcza. Resort Czarnka: to legalne
Prawo dla Ciebie
Od 1 października zaczyna obowiązywać Konwencja Stambulska
Zawody prawnicze
Egzamin na aplikacje prawnicze nieznacznie łatwiejszy niż rok temu
Prawo drogowe
Egzaminacyjna turystyka ma się dobrze. Gdzie najłatwiej zdać na prawo jazdy
Materiał Promocyjny
SSC/GBS Leadership Program 2023
Prawo dla Ciebie
Jak oddać głos w wyborach do Sejmu i Senatu oraz w referendum. Objaśniamy
Konsumenci
Zamieszanie w sprawach frankowych przez brak uchwały SN