Wpływy z CIT pobiły rekord i przewyższyły PIT. Zasługa rządu czy inflacji

Wpływy z podatku od spółek mogą wynikać z zaostrzania przepisów, kontroli i nałożenia go na spółki komandytowe.

Publikacja: 09.03.2023 03:00

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji "Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach"

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji "Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach"

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Według ogłoszonych przez rząd w ostatnich dniach danych o wykonaniu budżetu w 2022 r., wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych wyniosły ponad 70,1 mld zł. To ok. 130 proc. tego, co założono w budżecie. Po raz pierwszy wpływy z tego podatku przekroczyły wpływy z PIT.

Według premiera Mateusza Morawieckiego taki wynik jest efektem wprowadzenia procedur, które poprawiają ściągalność podatków, zwłaszcza od dużych firm.

– Podjęliśmy walkę z rajami podatkowymi – przekonywał szef rządu. Publikowane po jego wystąpieniu komentarze ekonomistów wskazywały z kolei, że do takich wyników przyczyniła się inflacja.

Z obserwacji ekspertów wynika, że do większych wpływów z CIT mogły się przyczynić zmiany w przepisach o CIT, choć nie zawsze dotyczyły one rajów podatkowych i wielkich korporacji.

Sprawne kontrole i ostre prawo

– Od kilku lat ustawodawca konsekwentnie zaostrzał wymogi dotyczące np. cen transferowych, kosztów ponoszonych w powiązanych grupach firm czy też wprowadzając klauzule zapobiegające obchodzeniu prawa – wylicza prof. Wojciech Morawski z Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dodaje, że większe wpływy z CIT mogą być też efektem sprawniejszego funkcjonowania administracji skarbowej na różnych polach.

Czytaj więcej

Budżet państwa z rekordowym zasileniem przez biznes. "Już się nie powtórzy"

– Coraz skuteczniej działają kontrole podatkowe, ale też wymiana informacji podatkowych – zwraca uwagę prof. Morawski. Zaznacza, że dziś administracje różnych krajów wymieniają się informacjami np. o wydanych interpretacjach podatkowych, co też może mieć znaczenie dla egzekwowania podatków.

Dane z Ministerstwa Finansów potwierdzają tezę o sprawnym działaniu kontrolerów. Rośnie bowiem odsetek kontroli skutecznych, czyli zakończonych wykryciem nieprawidłowości i ustaleniem podatku do zapłaty. W 2020 r. tak mierzona skuteczność wynosiła 80 proc., a w latach 2021 i 2022 wzrosła do 92 proc. Podobnie wzrosła (z 86 do 97 proc.) skuteczność kontroli podatkowych. Jednak to właśnie kontrole celno-skarbowe są często bardziej specjalistyczne i dotyczą skomplikowanych rozliczeń dużych firm, z większymi dochodami.

Nowi podatnicy

Wpływy z CIT mogło poprawić także skokowe zwiększenie liczby podatników. Według danych MF w 2019 r. było ich ogółem 554,5 tys., a rok później niewiele więcej, bo 567,5 tys., w 2021 r. przybyło ich niemal 40 tys. Prawdopodobnie częściowo były to nowo zakładane firmy, ale nie da się ukryć, że właśnie z początkiem 2021 r. zaczęły obowiązywać przepisy nakładające ten podatek na spółki komandytowe.

Zresztą właśnie w 2021 r. wzrost wpływów z CIT się zdynamizował. O ile w 2019 r. dał fiskusowi 50,9 mld zł, a rok później 52,6 mld zł, o tyle w 2021 r. wpływy te sięgnęły już 66,7 mld zł. W 2022 r. ten trend się utrzymał.

W ostatnich latach pojawiały się też przepisy zniechęcające do wyprowadzania dochodu za granicę. Nie zawsze przynosiły pobór podatku, ale mogły działać odstraszająco. Chodzi np. o przepisy o zagranicznej spółce kontrolowanej czy o podatku od majątku wyprowadzanego za granicę (tzw. exit tax). Organy skarbowe coraz częściej interesują się też tzw. podatkiem u źródła, obciążającym m.in. dochody z udzielania licencji i praw do znaków towarowych. Przepisy o rozliczeniach tego ostatniego też w ostatnich latach zaostrzono. Pojawił się też np. limit kosztów usług niematerialnych (np. doradczych), świadczonych sobie przez firmy z jednej grupy kapitałowej (wprowadzono limit 3 mln zł lub 5 proc. zysku).

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Agnieszka Wnuk, doradca podatkowy, partner w kancelarii Quidea

Rosnące wpływy budżetu z CIT mogą wynikać ze zmian w prawie w ostatnich latach. W początku 2021 r. rozszerzono krąg podatników o spółki komandytowe. Podatników więc przybyło. Ich wspólnicy przedtem płacili PIT, teraz te spółki, choć nie są osobami prawnymi, podlegają CIT. W ostatnich latach ograniczono zaliczanie w koszty wielu wydatków, zwłaszcza dokonywanych między podmiotami powiązanymi – np. kosztów usług niematerialnych. Inną przyczyną zwiększonych wpływów może być działalność kontrolerów podatkowych w obszarze CIT, zwłaszcza cen transferowych. Coraz częściej podważa się nie pojedyncze transakcje, ale całe schematy rozliczeń w grupach przedsiębiorstw. Wielu podatników obawia się bezwzględnej postawy fiskusa wobec spornych kwestii. To rodzi skłonność do nadpłacania podatku, a nie do walki o relatywnie nieduże kwoty.

Według ogłoszonych przez rząd w ostatnich dniach danych o wykonaniu budżetu w 2022 r., wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych wyniosły ponad 70,1 mld zł. To ok. 130 proc. tego, co założono w budżecie. Po raz pierwszy wpływy z tego podatku przekroczyły wpływy z PIT.

Według premiera Mateusza Morawieckiego taki wynik jest efektem wprowadzenia procedur, które poprawiają ściągalność podatków, zwłaszcza od dużych firm.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona