Według ogłoszonych przez rząd w ostatnich dniach danych o wykonaniu budżetu w 2022 r., wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych wyniosły ponad 70,1 mld zł. To ok. 130 proc. tego, co założono w budżecie. Po raz pierwszy wpływy z tego podatku przekroczyły wpływy z PIT.
Według premiera Mateusza Morawieckiego taki wynik jest efektem wprowadzenia procedur, które poprawiają ściągalność podatków, zwłaszcza od dużych firm.
– Podjęliśmy walkę z rajami podatkowymi – przekonywał szef rządu. Publikowane po jego wystąpieniu komentarze ekonomistów wskazywały z kolei, że do takich wyników przyczyniła się inflacja.
Z obserwacji ekspertów wynika, że do większych wpływów z CIT mogły się przyczynić zmiany w przepisach o CIT, choć nie zawsze dotyczyły one rajów podatkowych i wielkich korporacji.
Sprawne kontrole i ostre prawo
– Od kilku lat ustawodawca konsekwentnie zaostrzał wymogi dotyczące np. cen transferowych, kosztów ponoszonych w powiązanych grupach firm czy też wprowadzając klauzule zapobiegające obchodzeniu prawa – wylicza prof. Wojciech Morawski z Katedry Prawa Finansów Publicznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dodaje, że większe wpływy z CIT mogą być też efektem sprawniejszego funkcjonowania administracji skarbowej na różnych polach.