Ta interpretacja zmartwi przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na zmianę operatora energii. Kara zapłacona za zerwanie umowy z dotychczasowym droższym dostawcą nie jest zdaniem fiskusa podatkowym kosztem. Skarbówki nie przekonuje argument, że zmieniamy kontrahenta po to, aby płacić mniej za prąd, cała operacja jest więc dla firmy korzystna finansowo.
O interpretację wystąpił przedsiębiorca zajmujący się produkcją drewnianych palet. Postanowił obniżyć wydatki na zużywaną w zakładzie energię elektryczną i nawiązał współpracę z dostawcą, który oferował lepsze warunki. Rozwiązał też umowę z poprzednim. Okazało się jednak, że za zerwanie kontraktu musi zapłacić karę. Czy można ją zaliczyć do podatkowych kosztów?
Przedsiębiorca twierdzi, że tak. Podkreśla, że wydatki na energię elektryczną to jedno z największych obciążeń w jego biznesie. Z ekonomicznego punktu widzenia korzystniejsze było dla niego zerwanie umowy z poprzednim dostawcą i nawiązanie współpracy z nowym.
Właściciel firmy wskazuje też, że w działalności gospodarczej trzeba często weryfikować rentowność kontraktów. I nierzadko wcześniejsze zakończenie nieopłacalnego przedsięwzięcia jest bardziej opłacalne niż jego kontynuacja. W związku z tym można uznać, że wydatki na zmniejszenie strat spowodowanych niekorzystną umową są kosztami zabezpieczenia źródła przychodów.
Czytaj więcej
Osoby prowadzące działalność gospodarczą w miejscu zamieszkania, dostały nawet 100 proc. podwyżki rachunków. Dla dostawców prądu to problem, bo nie mogą za klienta decydować, jaka jest jego sytuacja i które przepisy o zamrożeniu cen prądu go dotyczą.
Przedsiębiorca powołał się także na art. 23 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT. Wyłącza on z kosztów uzyskania przychodów kary umowne i odszkodowania z tytułu:
- wad dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług,
- zwłoki w dostarczeniu towaru wolnego od wad,
- zwłoki w usunięciu wad towarów albo wykonanych robót i usług.
Nie ma tu kar za zerwanie umowy – podkreśla przedsiębiorca.
Co na to skarbówka? Jej zdaniem niewymienienie w art. 23 ust. 1 pkt 19 ustawy o PIT kar za zerwanie umowy nie oznacza, że można je zaliczać do podatkowych kosztów. Odstąpienie od kontraktu w celu zmniejszenia straty ekonomicznej nie stanowi bowiem wystarczającej podstawy do uznania, że mamy do czynienia z zabezpieczeniem źródła przychodów.
Urzędnicy podkreślili, że to przedsiębiorca ponosi ryzyko prowadzenia działalności. Nie może go sobie rekompensować za pomocą podatkowych przepisów. Dlatego nie wszystkie wydatki, nawet ekonomicznie uzasadnione, są kosztami uzyskania przychodów.
Reasumując, właściciel firmy nie odliczy kary umownej za zerwanie umowy z dostawcą energii elektrycznej – uznał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.
Fiskus nie zawsze jednak jest tak surowy dla przedsiębiorców. Przykładowo, niedawno zgodził się na rozliczenie w kosztach kary, którą spółka zajmująca się wytwarzaniem energii cieplnej musiała zapłacić dostawcy za niewywiązanie się z warunków umowy i nabycie mniejszej partii węgla niż wynikała z kontraktu (sprawę opisywaliśmy w „Rzeczpospolitej” z 13 października 2022 r.).
Numer interpretacji: 0112-KDIL2-2.4011.952.2022.1.WS