Podczas spotkań na MS Teams trzeba robić prezentacje, a w czasie zdalnych rozpraw okazywać dokumenty. Do tego niezbędny jest duży ekran. Te argumenty przekonały skarbówkę, która zgodziła się na rozliczenie w kosztach domowej firmy wydatków na telewizor.
O interpretację wystąpił prowadzący własną działalność radca prawny. Współpracuje z dużą kancelarią, która ma biura w dwóch miastach. Doradza jej klientom, głównie spółkom posiadającym oddziały na terenie całej Polski.
Mecenas zamierza kupić telewizor. Podkreśla, że jest mu niezbędny w działalności. Tłumaczy, że często świadczy usługi zdalnie, z mieszkania, w którym ma zarejestrowaną firmę. Konsultując się z klientami, uczestniczy w spotkaniach za pośrednictwem programów typu MS Teams. Podczas konsultacji pojawia się konieczność prezentowania udostępnionej przez innych członków zespołu zawartości ekranu (tzw. screen sharing).
Radca prawny uczestniczy też w spotkaniach roboczych z zespołem kancelarii (głównie z innymi prawnikami), które odbywają się za pomocą platformy Google Meet.
Zdalnie odbywają się również rozprawy, w których mecenas musi brać udział. Często okazuje dokumenty. Podkreśla też, że do oceny zeznań stron bądź świadków niezbędne jest nie tylko ich wysłuchanie, ale także ocena gestykulacji oraz mimiki.