We wtorek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) wydał uchwałę dotyczącą możliwości zasądzania zwrotu kosztów w sprawach ze skarg o wznowienie postępowania. A problemem zajął się na wniosek prezesa NSA, który zwrócił uwagę na rozbieżności w dotychczasowym orzecznictwie. Konkretnie chodziło o to, czy w postępowaniu wywołanym skargą o wznowienie postępowania zakończonego orzeczeniem NSA odesłanie zawarte w art. 276 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi stanowi podstawę do zasądzenia zwrotu kosztów?
NSA odpowiedział, że co do zasady tak. Zauważył, że skarga o wznowienie jest środkiem nadzwyczajnym. Niemniej wszczyna postępowanie będące kontynuacją procesu, który zakończył się prawomocnym wyrokiem albo postanowieniem. To oznacza, że w postępowaniu o wznowienie po stwierdzeniu istnienia do tego podstaw rozpoznawana jest ta sama sprawa, którą wcześniej prawomocnie osądzono. Wznowienie ma zaś doprowadzić do zastąpienia prawomocnego orzeczenia nowym, którym wyeliminowano dotychczasowe nieprawidłowości.
Po analizie przepisów i orzecznictwa NSA nie zgodził się, że zasądzanie kosztów przy skardze o wznowienie możliwe jest zawsze. Przy jej oddaleniu, zdaniem sądu, uznanie, że strona przegrywająca w każdym przypadku zobowiązana jest do zwrotu kosztów postępowania wznowionego przeciwnikowi w istocie spowodowałoby pogorszenie jej sytuacji. A jak tłumaczył sędzia NSA Andrzej Skoczylas, przepisy, z których wynika obowiązek ponoszenia określonego ciężaru, nie mogą być interpretowane w sposób rozszerzający.
W konsekwencji z uchwały wynika, że NSA będzie rozstrzygał wniosek o zwrot kosztów postępowania w każdym orzeczeniu uwzględniającym skargę o wznowienie postępowania zakończonego orzeczeniem. Natomiast przy jej oddaleniu brak jest podstaw do zasądzenia kosztów postępowania sądowego, ponieważ takie orzeczenie nie zostało wymienione w treści art. 209 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Do uchwały zgłoszono dwa zdania odrębne.