Pies chroni specjalistyczny sprzęt i poufne dane klientów przed kradzieżą. Ten argument nie przekonał fiskusa, który nie zgodził się na odliczenie VAT od wydatków na wyżywienie i leczenie czworonoga.
O interpretację wystąpił informatyk zajmujący się sprawami cyberbezpieczeństwa. Współpracuje z międzynarodowymi podmiotami, instytucjami finansowymi, bankami. Działalność prowadzi w domu szeregowym, w którym jest jego biuro. Ma w nim specjalistyczny sprzęt, przechowuje też poufne dane klientów.
Informatyk często wyjeżdża do kontrahentów. W tym czasie biuro pozostaje bez opieki. Dom jest nieogrodzony, ma wprawdzie monitoring oraz system alarmowy, przedsiębiorca uważa jednak, że nie są to wystarczające zabezpieczenia. Dlatego kupił psa rasy american staffordshire terrier.
Czy nadaje się do pilnowania biura? Zgodnie z portalem psy.pl jest to osobnik odważny, wytrzymały i bardzo sprawny fizycznie, świetny stróż i obrońca. Informatyk też tak uważa, dlatego uznał, że pies może chronić biuro przed złodziejami. I chce odliczyć VAT od wydatków (wyżywienie, leczenie, akcesoria) na czworonoga.
Czy to możliwe? Przedsiębiorca twierdzi, że tak. Podkreśla, że utrata specjalistycznego sprzętu, na którym są poufne dane klientów, spowoduje opłakane konsekwencje. Grożą mu za to kary finansowe oraz zerwanie kontraktów, co oznacza brak przychodów z działalności. Straci też reputację, która w branży cyberbezpieczeństwa jest najważniejszym elementem branym pod uwagę przy nawiązywaniu współpracy. Posiadanie psa, który pełni funkcję stróża, zabezpiecza biuro przed kradzieżą. Dlatego wydatki na utrzymanie czworonoga w odpowiedniej kondycji psychofizycznej są związane z działalnością gospodarczą.