W środę Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną fiskusa w sporze o wykładnię przepisów akcyzowych w kontekście płynów do e-papierosów.
Sprawa dotyczyła spółki zajmującej się ich produkcją i dystrybucją, a także innych produktów. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że produkcja wyrobów akcyzowych i nieakcyzowych odbywa się w składzie podatkowym, z wykorzystaniem tych samych urządzeń. Cykl produkcyjny przebiega identycznie i obejmuje dozowanie składników do kanistra produkcyjnego, następnie mieszanie, leżakowanie, ponowne mieszanie i na końcu rozlew.
Spółka tłumaczyła, że produkcja trwa długo, więc samo początkowe nadanie przeznaczenia końcowego danemu produktowi może się zmienić np. z powodu błędu ludzkiego czy jakości surowców. Tego typu sytuacja powoduje, że dopiero na etapie końcowym produkcji producent może uznać, że roztwór przeznaczony jest do wykorzystania w papierosach elektronicznych, i to zarówno z nikotyną, jak i bez. Dlatego spółka chciała potwierdzenia, że zabezpieczeniem akcyzowym objęty jest dopiero roztwór rozlany do opakowań jednostkowych, po zakończeniu cyklu produkcyjnego.
Czytaj więcej
Produkcja czy sprzedaż aromatów do papierosów elektronicznych jest objęta akcyzą – uznał kielecki WSA.
Fiskus tego stanowiska nie zaakceptował. Jego zdaniem wszystkie roztwory z pierwotnym przeznaczeniem do wykorzystania w e-papierosach powinny zostać objęte zabezpieczeniem akcyzowym już od momentu rozpoczęcia tej produkcji. Jeśli zaś spółka w wyniku błędu lub innych niezamierzonych przyczyn na późniejszym etapie nada części roztworów przeznaczenie jednoznacznie nieprzeznaczone do wykorzystania w e-papierosach, to stracą status wyrobów akcyzowych. I w tej części nie będą podlegać opodatkowaniu.