Sejm uchwalił w czwartek wieczorem projekt nowelizacji ustawy o CIT, który modyfikuje przepisy wprowadzone przez Polski Ład, ale także wprowadza zmiany w VAT.
Do najważniejszych zmian należy odroczenie podatku minimalnego CIT do 2024 r. Spółki mają go płacić, jeżeli poniosą stratę ze źródła operacyjnego w CIT lub udział dochodów ze źródła operacyjnego w ich przychodach podatkowych nie przekroczy 2 proc. Poza podwyższeniem progu rentowności z 1 do 2 proc. projekt zakłada też wiele wyłączeń, m. in. należności handlowych zbywanych na rzecz podmiotów z branży faktoringowej oraz części wynagrodzeń i składek na ubezpieczenia społeczne.
Czytaj więcej
Podatek minimalny zostanie odroczony do 2024 roku. Stawki VAT zostaną na poziomie 8 i 23 proc., by finansować obronność, ale przedłużona zostanie tarcza antyinflacyjna.
Uchylone zostaną także przepisy o ukrytej dywidendzie, które miały wejść w życie w 2023 r. i ograniczyć odliczenie niektórych wydatków. Rząd przyznaje, że obecna niepewna sytuacja gospodarcza nie jest dobrą porą na takie rozwiązania. Wiele problemów powodowałby też szeroki charakter przesłanek uznania kosztów za ukrytą dywidendę.
Duże zmiany planowane są także w zakresie cen transferowych. Ustawa zakłada m.in. zniesienie uciążliwych obowiązków dokumentowania tzw. pośrednich transakcji rajowych oraz podnosi progi dokumentowania transakcji z podmiotami z rajów podatkowych.