Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim przyznał rację podatnikowi, któremu fiskus zakwestionował sposób wpłaty PIT od prowadzonej przez niego działalności.
We wniosku o interpretację podatnik wyjaśnił, że jest udziałowcem spółki jawnej. Dochód przez nią osiągnięty jest dzielony między wspólników zgodnie z wysokością udziałów. Każdy jest zobowiązany do zapłaty zaliczki na PIT z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej.
Mężczyzna wskazał, że tak jak pozostali partnerzy biznesowi zlecił służbom finansowo-księgowym spółki wyliczanie kwot podatku od osiąganego przez każdego z nich dochodu. On sam w swoim imieniu wydał dyspozycję uiszczania należnego PIT bezpośrednio z konta spółki.
Uważał, że taka wpłata podatku z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, na jego dyspozycje i polecenie, może następować z konta spółki, bo takie działanie ma wyłącznie charakter techniczny.
Inaczej sprawę ocenili urzędnicy. Wskazali na treść art. 62b ordynacji podatkowej, który ich zdaniem zawiera zamknięty katalog przypadków dopuszczających zapłatę podatku przez inny podmiot niż podatnik. Przede wszystkim jest to możliwe, gdy kwota podatku nie przekracza 1000 zł. Do tego ustawa określa inne warunki uznania skuteczności takiej spłaty.