Fiskus otrzyma groźną broń do ścigania podatników. Dłuższa blokada rachunków

Fiskus nie wstrzyma łatwo przedawnienia podatku. Ale dostanie więcej uprawnień do ścigania firm.

Publikacja: 11.07.2022 19:30

Fiskus otrzyma groźną broń do ścigania podatników. Dłuższa blokada rachunków

Foto: Adobe Stock

Szykuje się kolejna podatkowa reforma. Ministerstwo Finansów przygotowało obszerną nowelizację ordynacji podatkowej.

– Dużo w niej zmian korzystnych dla podatników, powinny uprościć im życie. Skarbówka zadbała jednak też o swoje interesy i przyznaje sobie kolejne uprawnienia – mówi Mikołaj Paja, doradca podatkowy, menedżer w PwC.

Sprawa karna urzędowi nie pomoże

Zacznijmy od pozytywnych dla podatników nowości. Wygląda na to, że w końcu zostanie rozwiązany problem wszczynania postępowań karnych skarbowych w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Chodzi o to, że jeśli urzędnicy nie nadążają ze sprawdzeniem podatnika, rozpoczynają sprawę karną. I nie muszą już się przejmować, że nie zdążą z decyzją.

Przepis dający taką możliwość ma być uchylony i, jak przyznaje samo Ministerstwo Finansów, rozwiąże to problem instrumentalnego wszczynania postępowań karnych skarbowych.

Zmienią się też zasady ściągania zobowiązań zabezpieczonych hipoteką lub zastawem skarbowym. Obecnie nie ulegają przedawnieniu. Ministerstwo proponuje, aby po dokonaniu wpisu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego termin przedawnienia był przerywany i biegł na nowo.

– Zapewni to równe traktowanie podatników – podkreśla w uzasadnieniu projektu.

– Po tych zmianach fiskus będzie miał mniej czasu na kontrolę. Urzędnicy muszą więc bardziej skupić się na wcześniejszej, bieżącej weryfikacji rozliczeń, nie czekając z kontrolą do ostatniej chwili przed przedawnieniem – mówi Mikołaj Paja.

– Zmiany dotyczące przedawnienia są korzystne dla podatników. Nie da się jednak ukryć, że zostały wymuszone przez orzecznictwo sądowe. Jest także obawa, że fiskus będzie szukał innych sposobów na wydłużenie terminu przedawnienia, choćby wskutek zastosowania środków egzekucyjnych na podstawie decyzji zabezpieczających, które mogą być wydawane częściej niż dotychczas – mówi Kamil Pierścionek, adwokat, starszy menedżer w KPMG.

Podatników ucieszy też zniesienie obowiązku składania dodatkowego wniosku o stwierdzenie nadpłaty wynikającej ze skorygowanego zeznania. Ministerstwo Finansów przyznaje, że jest uciążliwy zarówno dla zainteresowanych, jak i skarbówki. W momencie składania korekty deklaracji w formie elektronicznej nie ma bowiem możliwości przesłania jednocześnie wniosku o stwierdzenie nadpłaty. Urzędnicy muszą wzywać podatnika do jego złożenia, najczęściej w formie papierowej. Takiej konieczności już nie będzie.

Projekt wprowadza postępowanie uproszczone, właściwe dla spraw, w których zobowiązanie podatkowe nie przekracza 5 tys. zł oraz, jak czytamy w uzasadnieniu, „nie ma potrzeby dokonywania pogłębionej wykładni prawa lub przeprowadzania złożonego postępowania dowodowego”. Ma być wszczynane na wniosek podatnika i trwać maksymalnie 14 dni.

Dojdzie nowa ulga w spłacie zobowiązań – umorzenie podatku jeszcze przed terminem jego płatności. Zwiększy się też kwota podatku, z 1 tys. zł do 5 tys. zł, którą za podatnika może zapłacić inny podmiot.

Czytaj więcej

Marek Isański: Czemu ciągle nie ma nowej Ordynacji podatkowej?

Groźna broń skarbówki

Będzie marchewka, będzie też kij.

– Fiskus dostaje nowe uprawnienia. Zablokuje nie tylko konta firmowe, ale też oszczędnościowe, będące własnością przedsiębiorców. I aż na 96 godzin (obecnie tylko na 72). Po tym czasie fiskus może przedłużyć, zgodnie także z obecnymi przepisami, blokadę na trzy miesiące. Skarbówka będzie mogła też zażądać od banku, aby wstrzymał budzące podejrzenia przelewy – tłumaczy Kamil Pierścionek. Dodaje, że blokada firmowych kont to groźna broń w rękach fiskusa. Doprowadzi też do paraliżu przedsiębiorstwa. – Ta instytucja nie może być przez urzędników nadużywana – podkreśla Kamil Pierścionek.

Mikołaj Paja zwraca uwagę na przepisy o nadpłaconym VAT lub akcyzie.

– Przedsiębiorca, który nieprawidłowo stosował wyższą stawkę podatku, nie odzyska nadpłaty, jeśli skarbówka uzna, że nie poniósł uszczerbku majątkowego. Chodzi głównie o sprzedaż na rzecz konsumentów. Fiskus od wielu lat broni się przed oddawaniem nadpłaconego podatku, twierdząc, że to właśnie konsumenci ponieśli jego ciężar. Teraz dostanie już podstawę prawną. Przy braku dodatkowych gwarancji proceduralnych możemy się obawiać automatyzmu w odmowie prawa do nadpłaty – mówi Mikołaj Paja.

Kolejny niekorzystny dla podatników przepis to zwiększenie kary porządkowej. Można ją dostać np. za niestawienie się na wezwanie urzędu. Teraz maksymalna kara to 3 tys. zł. Po zmianie ma wynosić 10 535 zł.

Zaostrzone zostaną przepisy o odpowiedzialności członków zarządu spółki kapitałowej, także będącej komplementariuszem spółki komandytowej lub spółki komandytowo-akcyjnej. Fiskus łatwiej też skontroluje podatkowe grupy kapitałowe oraz grupy VAT (które mają działać od przyszłego roku).

Większość zmian ma obowiązywać od 1 czerwca 2023 r. Wyjątki to np. przepisy o blokadzie rachunków. One mają wejść w życie w 2024 r.

Czytaj więcej

Jak działa STIR, czyli przymusowe blokady rachunków bankowych

Szykuje się kolejna podatkowa reforma. Ministerstwo Finansów przygotowało obszerną nowelizację ordynacji podatkowej.

– Dużo w niej zmian korzystnych dla podatników, powinny uprościć im życie. Skarbówka zadbała jednak też o swoje interesy i przyznaje sobie kolejne uprawnienia – mówi Mikołaj Paja, doradca podatkowy, menedżer w PwC.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami